Zamieszanie i niepewność co do tego, kto jest właścicielem Mitchelton-Scott

Spisu treści:

Zamieszanie i niepewność co do tego, kto jest właścicielem Mitchelton-Scott
Zamieszanie i niepewność co do tego, kto jest właścicielem Mitchelton-Scott

Wideo: Zamieszanie i niepewność co do tego, kto jest właścicielem Mitchelton-Scott

Wideo: Zamieszanie i niepewność co do tego, kto jest właścicielem Mitchelton-Scott
Wideo: Navigating Uncertainty with Timeless Strategies: Focus on Leadership and Management 2024, Może
Anonim

Spór panuje z powodu zgłoszonego przejęcia australijskiej drużyny kobiet i mężczyzn

Zamieszanie i niepewność narastają w związku z tajemniczym przejęciem zespołu Mitchelton-Scott przez hiszpańską organizację non-profit Manuela Fundación.

W zeszłym tygodniu menedżer zespołu Gerry Ryan ogłosił, że australijska drużyna zostanie przemianowana na Manuela Fundación na pozostałą część sezonu 2020, ponieważ hiszpańska firma przejęła rolę głównego sponsora zespołu.

Ryan powiedział również, że nowe wsparcie finansowe, na czele którego stoi biznesmen Francisco Huertas, pomoże „zapewnić naszą przyszłość w 2021 roku i później”.

Jednak Ryan zmieszał wody umowy, mówiąc australijskiemu magazynowi kolarskiemu Ride Media, że nadal kontroluje zespół i że „na tym etapie z pewnością nie ma zmian właścicielskich”.

Aby jeszcze bardziej zagmatwać tę sprawę, dyrektor sportowy Manuela Fundación, Emilio Rodriquez, powiedział hiszpańskiemu mediom EFE, że hiszpańska organizacja non-profit jest teraz właścicielem drużyny.

'To sprawia, że jestem zamrożony, ponieważ oni nie mają racji. Umowa została podpisana 5 czerwca i należy jej przestrzegać. Będą wiedzieć, dlaczego tak mówią, ale od tego dnia zgodziliśmy się dołączyć do GreenEdge” – powiedział Rodriquez.

'Staliśmy się właścicielami, a nie tylko sponsorem. Zgodziliśmy się, że jesteśmy właścicielami i że od 1 stycznia 2021 r. będziemy również właścicielami licencji po załatwieniu wszystkich formalności przez UCI. Przybyliśmy, by ratować drużynę, ale na naszych własnych warunkach”.

Podczas gdy powtarzanie semantyki tego, kto jest właścicielem zespołu, może wydawać się zabawne dla obserwatorów, nie będzie to śmiech dla zawodników i personelu drużyn męskich i żeńskich, biorąc pod uwagę, że umieszcza to niechciane znak zapytania nad ich przyszłością.

Oba drużyny zmniejszyły pensje nawet o 70% podczas pandemii koronawirusa z powodu wymuszonej przerwy w sezonie.

Te cięcia wpłynęły na wszystkich kolarzy od liderów zespołów Annemieka van Vleuten i Simona Yatesa, aż po domokrążców i zawodowców pierwszego roku.

W rozmowie z kolarzem w zeszłym miesiącu, Van Vleuten powiedziała, że ma nadzieję, że akceptacja cięć płac pomoże zapewnić przyszłość zespołu.

„Nie jest miło być mistrzem świata i otrzymywać obniżkę pensji” – powiedziała wtedy. „Mam nadzieję, że obniżając pensje, będziemy w stanie utrzymać zespół przy życiu, a zespół będzie kontynuować, co jest najważniejsze”.

Zalecana: