Kolumna gości: „Dłuższy kurs La byłby mniej niż optymalny dla tego sportu”

Spisu treści:

Kolumna gości: „Dłuższy kurs La byłby mniej niż optymalny dla tego sportu”
Kolumna gości: „Dłuższy kurs La byłby mniej niż optymalny dla tego sportu”

Wideo: Kolumna gości: „Dłuższy kurs La byłby mniej niż optymalny dla tego sportu”

Wideo: Kolumna gości: „Dłuższy kurs La byłby mniej niż optymalny dla tego sportu”
Wideo: Excel Esports on ESPN8, August 4 - I'll be your host with Bill & Oz 🔥 2024, Może
Anonim

Kierownik zespołu, adwokat i mąż mistrzyni przełajowej Helen; Stef Wyman przedstawia swoje przemyślenia na temat La Course i kierunku kolarstwa kobiet

27 lipca 2014 był dniem, w którym wszystko się zaczęło, 13 okrążeń Champs-Élysees. Przez jakieś 10 lat temu, odkąd byłam związana z kobiecym kolarstwem, bez przerwy pojawiało się pytanie, dlaczego nie było kobiecego Tour de France. Wcześniej była impreza kobiet i kilka francuskich wyścigów etapowych, które wydawały się być swego rodzaju odpowiednikiem. Ale główny nacisk Kathryn Bertine, aby ASO dodało nową edycję, w końcu się opłaciło.

OK, to był wyścig jednodniowy i nadal był kryterium, ale był prowadzony przez ASO, odbywał się na Polach Elizejskich, miał wszystkich fanów, relacje telewizyjne i ogromną nagrodę fundusz.

Tak wiele zaznaczonych pól, największą ze wszystkich była nadzieja, że pewnego dnia zostanie zorganizowana większa, dłuższa impreza.

Byłem zwolennikiem dłuższego La Course, ale biorąc zespół na edycję 2015 w całej jego deszczowej chwale, dostrzegłem również korzyści płynące z jednodniowego statusu.

To wspaniałe wydarzenie, zwłaszcza w Paryżu. To wizytówka i moim zdaniem nie powinna być imprezą Women’s WorldTour. Ale było to wspaniałe wydarzenie, wykorzystywane przez większość jako okazja do zebrania sponsorów i zjedzenia posiłku na największej scenie ze wszystkich.

W edycji 2017 wydarzenie przybrało inny obrót i wyruszyło w góry w dwudniowym formacie. Nastąpiło zamieszanie, z dziwnym wydarzeniem w stylu pościgowym dla najlepszych graczy na Izoardzie, z logistycznymi koszmarami dla drużyn, które wydobyły z niego ostatnią iskierkę, co sprawiło, że fani byli zdezorientowani.

Ale wraz z nowym formatem pojawiły się nowe wezwania do dłuższego wydarzenia. Coś, co teraz uważam za mniej niż optymalne dla tego sportu.

W podobnym okresie, odkąd wprowadzono La Course, byliśmy świadkami powstania Women’s Tour w Wielkiej Brytanii. Samodzielny wyścig kobiet, jest teraz prawdziwą wizytówką sportu z wielu powodów.

Fani

Ulice są pełne fanów, którzy zdecydowali się przybyć na wyścigi kobiet. Kolarstwo kobiet musi być w stanie pokazać sponsorom prawdziwy zwrot, prawdziwy rynek ludzi, którzy są gotowi się nim zainteresować.

Już dawno minęły czasy, w których kobieca jazda na rowerze może istnieć tylko w mediach społecznościowych. Sponsorzy zasługują na coś lepszego, potrzebują sportu, aby się rozwijać, a Women's Tour to zrobił.

Wybór

Sport potrzebuje organizatorów zaangażowanych w to, o co chodzi w wyścigach kobiet. Potrzebujemy organizatorów, którzy widzą komercyjną możliwość prowadzenia udanego i silnego wyścigu kobiet.

Nie potrzebujemy, aby organizatorzy mieli wykrzywione ramiona, ani aby biegać w wyścigu pozornie wbrew ich woli. Musimy pamiętać, że ASO nie są przeciwne wyścigom kobiet, ponieważ są odpowiedzialne za wiele wspaniałych wyścigów kobiet.

Jednak widzę, że głównym potencjalnym obszarem wzrostu dla tego sportu jest organizowanie niezależnych wydarzeń. Jeśli ASO chce przebiec jednodniowy wyścig, zaakceptujmy to.

Cieszmy się tym, czym jest i pamiętaj, że każdy odniósł zwycięstwo.

Zmień

Potrzebujemy kobiet WorldTour, które zapewniają dobre wyniki. Czuje się pospieszny na rynek, chaotyczny i niezdrowo powiązany z męskim odpowiednikiem, bez jakiegokolwiek dopasowania struktur sportowych.

Dopóki sport nie będzie w stanie dostarczyć i wspierać od 15 do 20 zespołów, które mogą płacić minimalną pensję zawodnikom i personelowi oraz rywalizować w wydarzeniach z globalnym dostępem do minimalnych standardów transmisji wideo/telewizyjnych, nie zamierzamy zobacz postęp, tylko dziwny rebrand, który trzy lata później wciąż nie jest przekonujący.

Głębokość

Potrzebujemy sportu, który ma wyższe standardy, jest bardziej znany fanom i mediom, bardziej dostępny i ma przejrzysty system wielopoziomowy.

Aby mieć, w praktyce, amatorskie drużyny w tej samej kategorii, co giganci tacy jak Wiggle-High5 i Boels-Dolmans, moim zdaniem szkodzimy temu sportowi.

Wprowadzenie dwupoziomowego systemu jest proste, skutecznie bezpłatne i zmieni sport.

La Course powinien być wisienką na torcie dla silnego Women's WorldTour i wymarzoną zachętą dla kobiecych drużyn Continental, gdy zbliżają się do potencjalnych partnerów w dążeniu do miejsca na szczycie tabeli sportowej.

Historia

Od czasu wprowadzenia Women's WorldTour widziałam, jak nowe kobiece wydarzenia zyskują status WorldTour, podczas gdy prawdziwie historyczne wydarzenia cierpią ze względu na starcia kalendarza i zimne ramię.

Turyngia to wyścig, który zawsze uważałem za prawdziwe wydarzenie HC dla kobiet. Jest również prowadzony przez kobiety, co wydaje się dość rzadkie.

Widząc walkę z tymi wydarzeniami, mam w ustach niesmak.

Tych problemów nie rozwiąże pięć dni w Tour de France, osiem dni, a nawet 21 dni. Jeśli naprawdę chcemy, aby Tour trwał dłużej, potrzebujemy silniejszego sportu.

Potrzebujemy sportu, który przemawia do tych organizatorów, aby dostrzegli siłę na przestrzeni czasu i możliwości komercyjne na nowym rynku. Być może więc teraz jednodniowa prezentacja jest w rzeczywistości idealna do uprawiania sportu.

Mówią, że nie naprawiaj czegoś, co nie jest zepsute i wydaje mi się, że La Course nie jest zepsuty i nie wymaga naprawy.

Naprawmy inne obszary i pozwólmy naprawić pęknięcia w La Course.

Zalecana: