Vulpine wykupiony przez Mango Bicycles

Spisu treści:

Vulpine wykupiony przez Mango Bicycles
Vulpine wykupiony przez Mango Bicycles

Wideo: Vulpine wykupiony przez Mango Bicycles

Wideo: Vulpine wykupiony przez Mango Bicycles
Wideo: W CUK Ubezpieczenia porównasz wszystkie oferty i znajdziesz najlepszą polisę| Wejdź na CUK.pl 2024, Może
Anonim

Marka odzieżowa ma nadzieję „wrócić do normy w ciągu kilku dni”, ale pozostają pytania dotyczące jej zarządzania i finansów

Zaległe zamówienia u brytyjskiego producenta odzieży Vulpine powinny być honorowane, podczas gdy marka zamierza kontynuować handel po wykupieniu w ostatniej chwili przez dystrybutora rowerów Mango Bicycles z siedzibą w Cirencester.

W poście na swojej stronie na Facebooku Vulpine ogłosił: „Być może zauważyłeś, że opuściliśmy mapę na trzy tygodnie. Mieliśmy trudności finansowe. To nie było zabawne.

‘Ale z radością i ulgą ogłaszamy, że marka Vulpine została uratowana przez innych brytyjskich miłośników kolarstwa miejskiego Mango Bikes. Wszystkie zamówienia, zwroty i wymiany będą honorowane i mamy nadzieję, że w ciągu kilku dni będziemy na bieżąco”.

Inwestorzy w firmie, która wielokrotnie starała się pozyskać gotówkę poprzez finansowanie społecznościowe, będą musieli trochę dłużej poczekać, aby dowiedzieć się, czy osiągną jakikolwiek zwrot ze swoich pieniędzy. Realistycznie rzecz biorąc, jest mało prawdopodobne, aby transakcja zapewniła im jakikolwiek zwrot ze swojej gotówki.

Nieco bardziej obiecujące

Mimo to perspektywy wydają się nieco bardziej obiecujące niż na początku tego miesiąca, kiedy marka ogłosiła, że została przekazana do administracji.

Jednak nadal pozostają poważne pytania dotyczące zarządzania firmą. Podczas ostatniej rundy crowdfundingowej właściciel Nick Hussey wycenił firmę na ponad 6 milionów funtów.

Ta ocena wydaje się teraz całkowicie nierealistyczna. Blog Equity Crowdfunding Experts, który szczegółowo omawia tę historię, poinformował, że Hussey wcześniej płacił sobie pensję w wysokości ponad 90 000 funtów.

Twierdzi również, że w ostatnich miesiącach działalności firmy niewymieniony z nazwiska dyrektor zapłacił sobie 34 000 funtów w czasie, gdy musiało być oczywiste, że pieniądze już się skończyły.

Klęska jest smutnym epizodem dla marki, która zyskała popularność wśród brytyjskich rowerzystów, z których wielu zainwestowało w firmę własne pieniądze.

Zalecana: