Chris Froome wraca na swój rower zaledwie dzień po tym, jak kierowca strącił zwycięzcę trasy podczas jazdy treningowej
Chris Froome wznowił trening zaledwie dzień po tym, jak został wyrzucony z roweru w wypadku, którego doznał podczas treningu we wtorek 9 maja.
„Właśnie został celowo staranowany przez niecierpliwego kierowcę, który podążył za mną na chodnik”, powiedział wczoraj Froome na Twitterze, któremu towarzyszyło zdjęcie jego zepsutego roweru, który wydawał się mieć pękniętą ramę i wygięte koła.
'Na szczęście nic mi nie jest. Rower zsumowany. Kierowca jechał dalej - powiedział.
Ale rankiem w środę 10, Froome ponownie opublikował na Twitterze swoje zdjęcie na zupełnie nowym Pinarello i prosty towarzyszący mu podpis „Wracaj do tego”.
Głównym celem tego sezonu jest ponownie Tour de France, który wygrał już trzykrotnie, w 2013, 2015 i 2016 roku, ale jak dotąd nie wygrał wyścigu w 2017 roku.
Z powodu kontuzji, której pozornie uniknięto po incydencie z „taranowaniem”, można oczekiwać, że harmonogram Froome'a w okresie poprzedzającym wyścig pozostanie niezmieniony, co oznacza, że jego następnym wyścigiem będzie Criterium du Dauphine, które ma się rozpocząć 4 czerwca.