Recenzja opaski Wahoo Tickr Fit

Spisu treści:

Recenzja opaski Wahoo Tickr Fit
Recenzja opaski Wahoo Tickr Fit

Wideo: Recenzja opaski Wahoo Tickr Fit

Wideo: Recenzja opaski Wahoo Tickr Fit
Wideo: Pulsometry Garmin i Wahoo - który lepszy? 2024, Kwiecień
Anonim
Obraz
Obraz

Dokładny czujnik tętna dla rowerzystów, którzy nie lubią pasów piersiowych

Unikalnym punktem sprzedaży Wahoo Tickr Fit jest to, że jest to czujnik tętna (HRM), który mieści się na ramieniu, a nie na klatce piersiowej.

Wykorzystuje czujnik optyczny do pomiaru bicia serca za pomocą czegoś, co nazywa się fotopletyzmografią, czyli światłem, które świeci na skórę i mierzy zmiany objętości krwi. Różni się to od standardowego paska na klatkę piersiową, który wykorzystuje elektrody do pomiaru niewielkich impulsów elektrycznych pochodzących z serca.

Tak więc pierwsze pytanie brzmi: co jest dokładniejsze? Wydawałoby się, że wersja z paskiem na klatkę piersiową będzie prawdopodobnie oferować najbardziej wiarygodne odczyty, ponieważ jest mniej miejsca na błędy. I rzeczywiście, wczesne wersje czujników optycznych, które zostały uwzględnione w technologii noszenia, takie jak opaski na rękę, miały reputację niedokładnych.

Jednak moje testy wskazują, że Tickr Fit jest tak samo dokładny, jak każdy inny HRM, z którego korzystałem. Nawet gdy próbowałem go oszukać, nosząc go na różnych częściach ramienia, poluźniając pasek lub szturchając go podczas użytkowania, wysyłał wiarygodne liczby. Czujniki optyczne wyraźnie poprawiły się w ostatnich latach.

Kup Wahoo Tickr Fit od Amazon tutaj

Obraz
Obraz

Co prowadzi do następnego pytania: czy lepiej mieć HRM na ramieniu czy klatce piersiowej?

W znacznym stopniu jest to kwestia opinii. W dogłębnej ankiecie trzech osób, które zapytałam o paski na klatkę piersiową, pełne 33,33% respondentów zasugerowało, że ich nie lubią, a głównym problemem jest wygoda i trudność w dopasowaniu ich pod koszulkę i paski na szelkach.

Osobiście nigdy nie miałem większego problemu z pasami na klatkę piersiową; po dopasowaniu zwykle o nich zapominam. Ale rozumiem, że niektórzy uznają je za niewygodne w noszeniu, zwłaszcza kobiety, które mogą być zmuszone do dopasowania ich do staników sportowych.

Dla tych osób, które nie radzą sobie z pułapkami na klatkę piersiową, Tickr Fit może być rozwiązaniem, którego szukali, ale w rzeczywistości uważam, że jest bardziej kłopotliwy w noszeniu niż pasek na klatkę piersiową.

W ostatnich mrozach jeździłem głównie w zimowych bluzach i odkryłem, że mam problemy z utrzymaniem Tickr Fit na miejscu, jednocześnie wciskając ramiona w ciasne długie rękawy. Trudne było również włączanie i wyłączanie urządzenia pod ubraniem, ponieważ nie mogłem zobaczyć kontrolki.

Tam, gdzie opaska na ramię miała większy sens, była podczas sesji turbo w pomieszczeniach. W tym przypadku Tickr Fit było łatwe do założenia, wystarczyło założyć go na ramię, a materiałowy pasek pozostawał wygodnie na swoim miejscu, bez względu na to, jak bardzo się pociłem (Tickr Fit ma dwa rozmiary paska).

Obraz
Obraz

Czy nosiłbym go na drogach w koszulce z krótkim rękawem? Nie sądzę. To po prostu wygląda trochę dziwnie i chętniej przerzucę się z powrotem na pasek na klatkę piersiową ukryty dyskretnie pod koszulką.

Korzystanie z Tickr Fit nie może być prostsze. Posiada jeden przycisk do włączania i wyłączania, a kontrolka wskazuje, czy działa, czy nie.

Używa zarówno ANT+, jak i Bluetooth jako opcji do łączenia się z komputerami rowerowymi lub telefonami i nie miałem problemu ze sparowaniem Tickr Fit z moim Garminem. Byłem również pod wrażeniem aplikacji telefonicznej Wahoo, która ma wyraźne, proste ekrany do wyświetlania tętna podczas sesji treningowych w pomieszczeniach.

Deklaruje się, że akumulator wystarcza na 30 godzin, co odpowiada moim doświadczeniom związanym z ładowaniem, ale fakt, że muszę go ładować, jest moim zdaniem minusem.

Ładowarka jest dyskiem magnetycznym, który zatrzaskuje się nad urządzeniem, co jest bardzo zgrabne, ale oznacza to, że muszę trzymać ładowarkę pod ręką obok wszystkich innych ładowarek, które są efektem ubocznym współczesnego życia.

Obraz
Obraz

Do czasu naładowania telefonu, tabletu, laptopa, aparatu, świateł rowerowych, licznika rowerowego i wszystkich innych gadżetów, które wymagają ciągłego karmienia, takich jak noworodki, dodanie czujnika tętna do listy wygląda jak przeciążenie.

Od wieków mam pasek na klatkę piersiową HRM i nigdy nie wyczerpała mi się bateria. To może coś powiedzieć o ilości treningu, który wykonuję, ale szczerze mówiąc, miałem zwierzęta o krótszej żywotności niż mój czujnik tętna. Co sprawia, że wydaje mi się dziwne, że przestawiłbym się na taki, który wymaga sporadycznego ładowania.

Ponadto pas piersiowy HRM po prostu włącza się, gdy jest używany i wyłącza się, gdy nie, podczas gdy Tickr Fit wymaga, aby użytkownik pamiętał o jego włączaniu i wyłączaniu.

Prawdę mówiąc, Wahoo Tickr Fit to jeden z tych produktów, który jest idealny dla jednych, a dla innych bezcelowy. Wykonuje swoją pracę bardzo skutecznie, a jeśli ktoś inny ją recenzował, może pokusić się o przyznanie jej pięciu gwiazdek i nazwanie go gamechangerem.

Dla mnie jednak po prostu nie oferuje on wystarczających korzyści w porównaniu z tradycyjnym pasem piersiowym HRM, abym chciał się zmienić.

Zalecana: