Kiedy Wiggins wprowadza na rynek swój nowy zestaw, mówi Kolarzowi, dlaczego moda jest tak ważna w kolarstwie
Mistrz Tour de France 2012, Sir Bradley Wiggins, nawiązał współpracę z brytyjską marką odzieży rowerowej Le Col, aby uruchomić własną markę rowerową „Le Col by Wiggins”.
Wiggins, kolarz znany z dbałości o styl podczas wyścigów, będzie ściśle współpracował z założycielem Le Col i byłym zawodowym profesjonalistą Yanto Barkerem w celu opracowania i zaprojektowania nowej serii, którą Le Col obiecuje „wnieść swój niepowtarzalny styl, przemawiając do wszystkim tym, którzy chcą osiągać najlepsze wyniki i wyglądać jak najlepiej na rowerze.”
Decyzja Wigginsa, by połączyć siły z Barkerem, otwiera nowe horyzonty w przyjaźni, która trwa od 20 lat. Obaj kolarze żyli, trenowali i ścigali się razem jako juniorzy w konfiguracji Team GB.
Barker wprowadził markę Le Col w 2011 r., zanim w 2016 r. wycofał się z profesjonalnych wyścigów, aby skupić się na marce. W swojej krótkiej historii marka dostarczała zestawy dla brytyjskich zespołów, takich jak Bike Channel-Canyon i Storey Racing.
Dzięki tej współpracy Le Col stanie się dostawcą zestawów dla Team Wiggins, kończąc współpracę z Rapha.
Decyzja Wigginsa o uruchomieniu marki odzieżowej nie powinna być zaskoczeniem. Jako zapalony kolekcjoner starych koszulek rowerowych, rowerzysta, który wioślarz często podkreślał znaczenie mody w kolarstwie, przez niektórych uważany jest za ikonę mody.
Przed premierą zestawu Cyclist spotkał się z Wigginsem, aby porozmawiać o współpracy z Le Colem i o tym, dlaczego kolarstwo i moda idą w parze:
Rowerzysta: Dlaczego moda jest tak ważna w kolarstwie?
Bradley Wiggins: Myślę, że ważne jest, aby być wyjątkowym i mieć swój własny styl we wszystkim, co robisz, aby wyróżniać się z tłumu, a to nie różni się od kolarstwa.
Jest tak wiele dziedzictwa w kolarstwie i trendach, które pojawiały się i przemijały na przestrzeni lat. To również w połączeniu z elementem wydajności.
Cyc: Kto jest najbardziej stylowym motocyklistą wszechczasów?
BW: Jest kilku, myślę, że Silvio Martinello, Patrick Sercu, a potem ludzie tacy jak Franco Ballerini, Andrea Tafi i Sean Yates. Styl tak prosty, ale wyglądał tak dobrze.
Cyc: Jaki jest najfajniejszy profesjonalny zestaw z przeszłości? A najgorsze?
BW: Jest mnóstwo świetnych, kolekcjonuję mnóstwo starych zestawów i uwielbiam sposób, w jaki są robione koszulki, materiały i kolory.
Myślę, że te proste zawsze były najlepsze, a gdy weszliśmy w lata 90. i więcej sponsorów zaangażowało się w to, stroje zaczęły wyglądać na zajęte i straciły część elementu stylu.
Cyc: Kto ma najlepszy zestaw w tym sezonie?
BW: Nie jestem pewien - muszę dobrze się przyjrzeć.
Cyc: Styl lub treść z zestawem rowerowym, co wolisz?
BW: Myślę, że nie musisz iść na kompromis i to z pewnością staramy się osiągnąć dzięki Le Col Wiggins. Ciężko pracowaliśmy nad stworzeniem nowych i unikalnych koncepcji projektowych, zapewniając jednocześnie wszystkie aspekty techniczne wymagane dla nowoczesnych jeźdźców.
Cyc: Jak bardzo był zaangażowany w projektowanie nowego zestawu Le Col?
BW: Byłem mocno zaangażowany w proces projektowania. Usiedliśmy na początku procesu i w ciągu kilku godzin wpadliśmy na naprawdę wyjątkowe pomysły projektowe. Lubię być mocno zaangażowany we wszystko, co podaję moim nazwiskiem i mieć ten poziom autentyczności.
Znam Yanto od roku, więc dzielimy wiele tych samych pomysłów w zakresie projektowania.
Cyc: Jakie były wymagania dotyczące „przełamywania umów” dotyczące tego, jak powinien wyglądać?
BW: Nie powiedziałbym, że nie było żadnych zerwania umowy, jednak długo dyskutowaliśmy, że nie chcemy, aby projekty innych marek były wycinane i wklejane, wizja podzielana przez cały zespół.
Cyc: Jaki jest największy faux pas stylu widziany przez codziennych rowerzystów?
BW: Może po prostu ubierz się odpowiednio do pogody. W dzisiejszych czasach jeźdźcy wszystkich kształtów, rozmiarów i umiejętności mają dostęp do tak wspaniałego zestawu, że trudno się pomylić.
Cyc: Jaka jest prawidłowa długość skarpety?
BW: To się zmienia przez lata, kiedy po raz pierwszy zacząłem nosić długie skarpetki w latach 90-tych, a potem zaczęły być krótsze w 2000 roku.
Skończyło się na tym, że założyłam czarne skarpetki i nigdy nie wróciłam pod względem koloru czy długości.
Cyc: Czy zajrzałby do strzelnicy z Le Colem?
BW: Najpierw uruchommy zestaw rowerowy! Jestem jednak pewien, że gdyby Yanto się nad tym zastanowił, mógłby dywersyfikować się w wielu różnych obszarach.