Sen działa: Wewnątrz szafranowych ram
Gdyby warsztaty budowania ram były kuchniami, Saffron Frameworks byłoby Le Gavroche.
Jest dobrze wyposażony, kompaktowy, ale funkcjonalny i, jak na miejsce, w którym budowane są rowery, rzucający się w oczy czysty.
Podobnie jak ta wyróżniona gwiazdką Michelin restauracja, Saffron wykorzystała tradycyjne rzemiosło i wprowadziła do niego własną inspirowaną nowoczesność, zdobywając przy tym liczne wyróżnienia.
W tym momencie byłoby kuszące, aby zacząć rysować podobieństwa między najlepszym kucharzem a wykwalifikowanym budowniczym, obaj precyzyjnie wytwarzają surowe składniki w produkty znacznie wykraczające poza sumę ich części, ale porozmawiaj z człowiekiem stojącym za odznaką głowy Saffron, Matthew Sowter, a on cię wyjaśni.
Ma więcej niż kwalifikacje, bo między innymi był kucharzem. Następnie, w 2009 roku, zrobił to, co wielu z nas chciałoby zrobić – włożył wszystko, aby nauczyć się budować rowery.
Siedem lat później to marzenie stało się rzeczywistością, która odniosła ogromny sukces. Nie było to jednak łatwe.
Zmiana kierunku
„To był moment, w którym miałem dużo czasu na czytanie” – mówi Sowter z wyważoną barwą południowoafrykańską.
‘Porzuciłem kucharstwo na południu Francji i wraz z bratem założyłem dwie firmy w RPA: agencję zajmującą się projektowaniem graficznym i jedną wykonującą prace ilustracyjne dla architektów. Nienawidziłem tego.
‘Dużo ścigałam się na rowerze i stawałam się poważna, więc postanowiłam odwiedzić specjalistę od żywienia rowerowego, który w zasadzie dostarczał mi 375 kalorii na posiłek.
‘Nadal nie wiedzą, co to spowodowało. Ciągnięcie mojego ciała we wszystkich tych różnych kierunkach, agresywne treningi i ten facet psujący moje nawyki żywieniowe nie pomogły, ale skończyło się na syndromie chronicznego zmęczenia i dosłownie nie mogłem wstać z łóżka.
‘To stawia cię w złym miejscu psychicznie – wpadasz w depresję. W każdym razie byłem przykuty do łóżka i skończyłem czytając ten artykuł o amerykańskim twórcy ramek o nazwisku Darren Crisp.
‘Naprawdę polubiłem jego etos, więc zadzwoniłem do niego, a kiedy zacząłem być lepszy, zrobiłem kurs spawalniczy na jego polecenie w RPA.
‘Następnie zadzwoniłem do każdego producenta ramek w Wielkiej Brytanii, prosząc o pracę. Może to zabrzmieć dziwnie, ale jestem w połowie Anglikiem, a niestandardowe tworzenie ramek nie było wtedy tak naprawdę rzeczą w RPA”.
Fabuła się zagęszcza
W tym momencie możesz pomyśleć, że historia Sowtera jest już prawie gotowa na zakończenie Disneya, ale sprawy szybko się skomplikowały.
‘Zostałem zaakceptowany przez firmę na północy i kiedy przyjechałem, pojawiło się dziwne oczekiwanie, że zrobię wszystkie ich ramki.
‘Twórca ramek zmarł może 10 lat temu i mieli ten niesamowity warsztat.
‘Kierownik powiedział: „Zatrudnimy cię, jeśli możesz lutować filet”, więc to zrobiłem, a on powiedział, że to nie wystarczy. Gówno.
‘To była sobota, więc powiedział, żeby poćwiczyć i wrócić w poniedziałek. Wróciłem więc, spodziewając się zobaczyć miejsce pełne twórców ramek, ale nikogo tam nie było.
‘Okazało się, że wszelkie ramki, które sprzedawali, były produkowane w Belgii, a następnie importowane i malowane.
Doświadczenie zmusiło Sowtera do znalezienia nowej pracy u innego dużego producenta ram z Wielkiej Brytanii, który zajmował przez dwa lata. Jednak nawet wtedy nie były to wszystkie róże.
‘Łatwo robiliśmy 150 niestandardowych ramek rocznie, a ja całkowicie rzuciłem się na głęboką wodę, co było świetne.
'To była niesamowita okazja, aby nauczyć się handlu w bardzo dużych ilościach, ale – i nie chcę im niczego odbierać – to nie była droga, którą chciałem iść.
‘Kiedy udałem się na wywiad, miałem wrażenie, że wszystko zostało wykonane we własnym zakresie, więc byłem rozczarowany, że większość ich ramek pochodzi z importu z Chin. Więc w 2012 roku założyłem Saffron.’
Zen i sztuka budowania rowerów
Cztery lata do przodu i Saffron osiedlił się w przebudowanym zespole jednostek przemysłowych w Woolwich, o rzut klucza od Tamizy Barrier.
Przestrzeń jest rześka i jasna, cała pomalowana na biało cegła i odsłonięte drewno, które gdyby nie ciężkie frezarki i stojaki na narzędzia, można by łatwo pomylić z rustykalną galerią sztuki.
Zdobienie jednej ze ścian to seria fotografii pokrytych topnikiem końcówek, płonących pochodni i posypanych wiórami ławek; na innym, wiszący tuż nad stojakiem rowerowym, ciekawie narysowany okrąg.
„Oto kilka zdjęć z warsztatów, na które poszliśmy, aby stworzyć książkę, którą zrobiłem z Rickym Featherem zatytułowaną Made In England o brytyjskich konstruktorach ram” – mówi Sowter, wpatrując się w zdjęcia w białych ramkach.
‘Więc to jest rysunek, który wysłał mi buddyjski mnich, dla którego zbudowałem ramę. Krąg jest punktem koncentracji do medytacji, a także symbolizuje krąg życia, połączenie między mną jako budowniczym a nim jeźdźcem i artystą.”