Emanuel Buchmann ustanawia nowy rekord Everesting - tylko po to, by uznać go za nieważny

Spisu treści:

Emanuel Buchmann ustanawia nowy rekord Everesting - tylko po to, by uznać go za nieważny
Emanuel Buchmann ustanawia nowy rekord Everesting - tylko po to, by uznać go za nieważny

Wideo: Emanuel Buchmann ustanawia nowy rekord Everesting - tylko po to, by uznać go za nieważny

Wideo: Emanuel Buchmann ustanawia nowy rekord Everesting - tylko po to, by uznać go za nieważny
Wideo: Keith Jarrett’s new album ‘Carl Philipp Emanuel Bach: Württemberg 2024, Może
Anonim

Mężczyzna z Bora-Hansgrohe złamał dwie złote zasady Everesting, aby skreślić swój czas z rekordu

Emanuel Buchmann z Bora-Hansgrohe myślał, że pobił rekord najszybszej próby Everestingu - tylko po to, by powiedzieć, że jego próba była nieważna ze względu na techniczne zasady.

Buchmann, który zajął czwarte miejsce na zeszłorocznym Tour de France, podjął się wspięcia na 8,848 m - szczyt Mount Everest - podczas jednej ciągłej jazdy, aby zebrać pieniądze dla niemieckiej organizacji charytatywnej dla dzieci Deutsche Kinderhilfswerk.

Poprzedni rekord najszybszej próby Everestingu został niedawno ustanowiony przez młodego amerykańskiego kolarza górskiego Keegana Swensona, który ukończył wyzwanie w czasie 7 godzin i 40 minut.

Jeźdźca WorldTour Buchmann pokonał czas Swensona o pełne 14 minut, ustanawiając nowy imponujący benchmark 7 godzin i 28 minut.

Jednak niesamowite wysiłki 27-latka zostały uznane za nieważne po tym, jak złamał dwie złote zasady wyzwania.

Po pierwsze, zgodnie z wytycznymi określonymi przez twórców wyzwań Hells 500, każda próba Everestingu musi odbywać się w całości na tym samym podejściu.

Buchmann naruszył to, kończąc swoje pierwsze podejście na wspinaczce Ochsengarten, tuż za Oetz w Austrii, przed zejściem po jego północnej stronie, aby następnie wykonać osiem powtórzeń wspinaczki Heimelerberg, aby zaznaczyć niezbędne wzniesienie.

Po drugie, okazuje się również, że czas Buchmanna był nieważny, ponieważ zespół Hells 500 bierze czas, który upłynął Strava, w przeciwieństwie do czasu poruszania się. Biorąc to pod uwagę, Buchmann faktycznie wykonał zadanie w czasie 7 godzin, 53 minut: 13 minut wolniej niż Swenson.

Dlatego, w przypadku naruszenia obu zasad, wysiłki Buchmanna zostały skreślone z rejestru.

Szkoda, biorąc pod uwagę wyjątkowy wysiłek zawodnika Grand Tour, którego siedem i pół godziny w siodle pozwoliło na pokonanie łącznie 162 km ze średnią prędkością 21,7 km/h.

Obraz
Obraz

Co więcej, wybór skoczni Buchmanna również nie był dla osób o słabym sercu, ponieważ Heimelerberg ze średnią 11% na pełne 9,41 km, statystyki pokazują, że skocznia wypada trudniej niż na Passo Giau. Aby mieć pewność, że zbliży się do rekordu, Buchmann pchnął jednolitą średnią od 300 do 310 w na wszystkich ośmiu podjazdach.

Chociaż Buchmann nie jest oficjalnie rekordzistą, prawdopodobnie będzie dumny z 17 000 euro zebranych na cele charytatywne i odhaczenia wyzwania, które pod względem trudności plasuje obok Tour de France.

'To była jedna z najtrudniejszych rzeczy, jakie kiedykolwiek zrobiłem. Nie sądziłem, że pod koniec będzie to aż tak bolało” – wyjaśnił Buchmann po ukończeniu wyzwania.

'Na początku znalazłem dobry rytm, a potem postanowiłem mocno naciskać. Po pokonaniu 7000m wspinaczki zacząłem czuć mięśnie. Nie jestem przyzwyczajony do takiego obciążenia pracą i zaczęło mi to bardzo boleć. Ostatnie 1000m było okrutne. Ale było też kilku fanów, a ich wsparcie popchnęło mnie do mety.

Zalecana: