Ben Swift: Q&A

Spisu treści:

Ben Swift: Q&A
Ben Swift: Q&A

Wideo: Ben Swift: Q&A

Wideo: Ben Swift: Q&A
Wideo: Ben Swift Interview - Team Sky's British Sprinter 2024, Może
Anonim

Usiedliśmy z Benem Swiftem podczas serii Revolution, aby omówić jego sezon 2014 i sposób, w jaki łączy drogę i tor

Cyclist: Ostatni raz rozmawialiśmy z tobą na początku 2013 roku, kiedy wchodziłeś do sezonu z druzgocącą kontuzją barku. Jak poszło?

Ben Swift: Miałem naprawdę dobrą zimę i wszystko wyglądało całkiem nieźle, potem miałem nieprzyjemny wypadek w zawodach na Majorce [w styczniu] i to wszystko rozwiało. Obudziłem się z lekarzami, którzy mnie obserwowali; W ustach miałem błoto i żwir, nie wiedziałem gdzie jestem i wszystko bolało. Miałem dwa miesiące przerwy z powodu kontuzji kolana, ale potem moje ramię po prostu się pogarszało. Doszło do tego, że nie mogłem nawet trzymać kierownicy, więc postanowiłem zakończyć sezon 2013 w sierpniu. Wcześniejsze zakończenie sezonu dało mi dużo więcej czasu na regenerację w tym roku.

Cyc: Jakie były Twoje cele na 2014 rok?

BS: Najważniejszą rzeczą była próba przywrócenia mojego miejsca w zespole – odzyskanie pewności siebie i przekonanie wszystkich. Zależało mi na tym, żeby wyjść silny i konsekwentnie występować. Wygrałem tylko dwa wyścigi, lub trzy, jeśli liczyć drużynową jazdę na czas [na Coppi e Bartali], ale zdobyłem siedem drugich miejsc w ciągu roku. Zawsze się odkładałem, a wynik na Mistrzostwach Świata [12.] po prostu udowodnił, że mam dużo z powrotem.

Cyc: I byłeś trzeci w Milan-San Remo. Czy to dowodzi, że jesteś kimś więcej niż tylko sprinterem, za którym niektórzy mówią, że jesteś?

BS: Tak naprawdę nigdy nie klasyfikowałem się jako sprinter, ale tak naprawdę jestem określany jako sprinter. Lubię duże sprinty grupowe i będę

otrzymuj wyniki od czasu do czasu, jak na Giro w tym roku [2014], gdzie byłem drugi i gdyby nie piękny nadludzki Marcel Kittel, wygrałbym. Ale zdecydowanie wolę to po trzech lub czterech trudnych podjazdach, gdy jest to wybrana grupa 40-osobowa. To rodzaj wyścigów, na które chcę brać udział w przyszłości.

Cyc: Skoro już o tym mowa, jakie są Twoje cele na 2015 rok?

BS: Mam duże ambicje związane z pierwszym kwartałem sezonu, z Milanem-San Remo. W tej chwili nie chcę jeździć brukowanymi klasykami, ponieważ odciągnęłoby mnie to od wyścigów, w których mogę występować, takich jak Volta a Catalunya i País Vasco. Trasa jest zawsze wyjątkowa, ale już raz to zrobiłem, więc nie muszę odhaczać tego z listy.

Tor Bena Swifta
Tor Bena Swifta

Cyc: Jesteś tutaj na serii Revolution w Londynie. Jak połączyć drogę i tor?

BS: Szczerze mówiąc, nie zrobiłem nic specjalnego na to spotkanie. Właśnie zacząłem przerwę, więc jestem tu tylko dla zabawy. Ostatni raz, kiedy jeździłem na torze, była ostatnia rewolucja w lutym, więc spędziłem dużo czasu z dala od tego. Dorastałem jednak na torze, więc zawsze mogę stosunkowo łatwo do niego wrócić i jest to naprawdę pomocne narzędzie treningowe. Czuję się, jakbym sprintował lepiej, kiedy jeżdżę na torze, więc zawsze będę starał się to włączyć.

Cyc: Czy uważasz, że Team Sky miał rozczarowujący rok?

BS: Zdecydowanie nie był dobry, ale jeśli spojrzysz na sukces, jaki odnieśliśmy w ciągu ostatnich kilku lat, zawsze będzie trudno go utrzymać. Myślę, że czasami najlepszą rzeczą, jaką możesz zrobić, jest kopnięcie. To właśnie przydarzyło nam się na torze, kiedy przegraliśmy [drużynowy pościg] z Australią na Mistrzostwach Świata. Ale wtedy dostajesz zastrzyk i wszyscy chcą wrócić silniejszy. Nie powiedziałbym, że jesteśmy zadowoleni; to po prostu nie zadziałało w tym roku.

Cyc: Wygląda na to, że każdy profesjonalny zespół szuka teraz marginalnych zysków. Czy to utrudnia Team Sky znalezienie przewagi?

BS: Zdecydowanie. Byliśmy pionierami i ludzie zawsze będą kopiować to, co robią najlepsze zespoły. Teraz musimy przyjrzeć się, jak możemy znów się poprawić i na szczęście mamy świetne wsparcie i personel zaplecza, który dał nam te marginalne korzyści w przeszłości. Teraz ich zadaniem jest zrobienie tego ponownie!

Cyc: Prezydent UCI Brian Cookson powiedział niedawno, że uważa, że Team Sky zawodzi brytyjskie talenty. Co na to powiesz?

BS: Myślę, że droga, którą poszliśmy, dominując w wyścigach etapowych, takich jak Tour de France, sprawia, że jest to trudne. Kiedy masz tak duże ambicje, jest to trudne

przyciągnąć młodych jeźdźców i dać im szansę w takich wyścigach. Jesteśmy w dużej mierze zespołem wiertniczym; nigdy tak naprawdę nie ścigamy się w otwartym środowisku, które czasami zapewnia młodszym zawodnikom wolność i wyniki.

Cyc: Wraz z tobą, Ianem Stannardem, Geraintem Thomasem, Lukiem Rowe, Bradleyem Wigginsem, a teraz Andym Fenn, Team Sky ma silny kontyngent klasyków. Czy uważasz, że warto skupić się na nich, a nie na Grand Tours?

BS: Tak działa nasz zespół. To bardzo wykalkulowane. W wyścigu etapowym łatwiej jest zaplanować, co trzeba zrobić, aby odnieść sukces, podczas gdy w wyścigach jednodniowych możesz zrobić wszystko, co chcesz i nadal będzie to loteria. Nasi jeźdźcy stopniowo zdobywają doświadczenie potrzebne do jednodniowych wyścigów i pokazaliśmy, że powoli stajemy się coraz lepsi. Wiem, że na początku mieliśmy dobre wyniki z [Juanem Antonio] Flechą, ale spójrz na doświadczenie, jakie miał przed dołączeniem do zespołu. To zajmuje dużo

lata, aby osiągnąć ten poziom.

Cyc: Czy uważasz, że planowane odejście Wigginsa będzie stratą dla zespołu?

BS: Tak, jeśli tak się stanie, będzie to wielka strata. Ale to właściwy czas. Ma ogromne ambicje związane z torem i jeśli czuje, że jest to dla niego najlepszy sposób na realizację tego, to jest to najlepszy sposób.

Cyc: Mówi się, że Chris Froome nie jeździł w Tourze w 2015 roku. Kto byłby liderem zespołu, gdyby tak było?

BS: Nie mam pojęcia. W sposobie, w jaki jeździmy, kolejni najlepsi kolarze GC zawsze byli pomocnikami, więc trudno powiedzieć. Gdyby nie jeździł na nim, można by zobaczyć, jak nasz zespół Tour de France wygląda czasami tak, jakby był w Giro – bardziej zespół wyścigowy, nie mający tak dużego celu GC.

Cyc: Ile kilometrów przejechałeś w tym roku[2014]?

BS: Właściwie to całkiem zabawne – właśnie obliczyłem je w pociągu. W tej chwili mam około 29, 560. Ukończyłem 77 wyścigów i wystartowałem 81, co jest dużo, biorąc pod uwagę, że w zeszłym roku zrobiłem tylko 28.

Cyc: Jak myślisz, dlaczego w dzisiejszych czasach w peletonie jest więcej wypadków?

BS: Może dlatego, że jest więcej ludzi, którzy mogą być konkurencyjni, więc jest więcej ludzi walczących o pozycję. To całkiem nieuniknione. Z pewnością rozbiłem się w tym roku częściej niż w przeszłości.

Zalecana: