Deceuninck-QuickStep Keisse wyrzucony z Vuelta a San Juan po sprośnej pozie do zdjęcia

Spisu treści:

Deceuninck-QuickStep Keisse wyrzucony z Vuelta a San Juan po sprośnej pozie do zdjęcia
Deceuninck-QuickStep Keisse wyrzucony z Vuelta a San Juan po sprośnej pozie do zdjęcia

Wideo: Deceuninck-QuickStep Keisse wyrzucony z Vuelta a San Juan po sprośnej pozie do zdjęcia

Wideo: Deceuninck-QuickStep Keisse wyrzucony z Vuelta a San Juan po sprośnej pozie do zdjęcia
Wideo: Vuelta a España stage 17 highlights: Gilbert wins after Deceuninck - Quick-Step masterpiece 2024, Może
Anonim

Organizatorzy wyścigu uważają, że działania Keisse zaszkodziły „reputacji” wyścigu i kolarstwa

Deceuninck-QuickStep Iljo Keisse został usunięty z Vuelta a San Juan przez organizatorów po tym, jak naśladował akt seksualny podczas pozowania do zdjęcia z fanem. Belg został poproszony o pozowanie do zdjęcia wraz z kolegami z drużyny przez pracownika kawiarni w Argentynie, gdy zespół trenował przed trwającym wyścigiem.

Organizator wyścigu postanowił zdyskwalifikować Belga z wyścigu, stwierdzając, że „zachowanie to zaszkodziło reputacji i honorowi Vuelta a San Juan, UCI i kolarstwa w ogóle”.

Wcześniej Keisse publicznie przeprosił za incydent, zanim został przesłuchany przez policję i otrzymał grzywnę w wysokości 3000 pesos (około 60 funtów).

W oświadczeniu jeździec powiedział: „Chciałbym przeprosić, szczególnie tę panią. Popełniłem błąd, zdaję sobie z tego sprawę. To się już nie powtórzy.

'Chcę również przeprosić wszystkich tutaj, Argentyńczyków, ale nie tylko - wszystkich, którzy czują się urażeni tym, co zrobiłem.

'Do organizacji wyścigowej, która miała z tego powodu trudności. Do mojego zespołu… właściwie, chcę wszystkich przeprosić, to była naprawdę głupia rzecz. Chciałbym móc cofnąć czas, ale nie mogę.

'Dla mnie nie mogę w tej chwili zrobić więcej niż przeprosić i obiecać, że takie rzeczy nigdy więcej się nie powtórzą.

'Popełniłem błąd. Zrobiłem ręką głupi ruch. Nikogo nie skrzywdziłem – tak, uczuć – ale nie jestem złodziejem, nie jestem przestępcą. Jestem człowiekiem, popełniłem błąd. Przejechałem całą drogę do Argentyny, aby zrobić to Vuelta a San Juan.

'Naprawdę żałuję tego, co zrobiłem, ale jestem tutaj, aby się ścigać i chciałbym to kontynuować.'

Po tym zespół ogłosił, że Keisse będzie kontynuował wyścig, kończąc zeszłej nocy próbę czasową 3. etapu, zanim organizator zdecydował się podjąć własne działania w celu wykluczenia go z wyścigu.

Zdjęcie, o którym mowa, pokazało, że Keisse pozuje w sprośny sposób za kobietą, a jeden z koleżanek z drużyny Keisse również umieścił znak „róg” nad jej głową.

Incydent został następnie zgłoszony policji, podczas gdy kobieta, o której mowa, anonimowo rozmawiała z lokalną argentyńską gazetą Telesol Diario.

'Myślałem, że to był wypadek, ale później zdałem sobie sprawę, że tak nie było. Jestem bardzo zły. Nie szanowali mnie - pracowałem - powiedział pracownik, który nie wiedział, dlaczego zespół śmieje się podczas robienia zdjęcia.

'Nie mogą przyjechać do innego kraju i traktować kobiety jak rzeczy, jako coś nieistotnego i bezwartościowego. Mam nadzieję, że przynajmniej go usankcjonują lub zwrócą uwagę na to, co zrobił.

'Poprosiłem o zdjęcie, a oni znieważyli mnie. Rozmawiałem już z moimi prawnikami, żeby zobaczyć, co robimy. Mój partner widział sytuację i jest świadkiem”.

Incydent został przekazany policji i był przedmiotem dochodzenia. Doniesiono również, że Keisse będzie musiał stawić się przed Trzecim Sądem Wykroczeń za swoje czyny i że zawodnik może zostać ukarany przez organizatora wyścigu.

Deceuninck-QuickStep prowadzi obecnie Vuelta a San Juan z Julianem Alaphilippe, który odniósł zwycięstwo zarówno na 2., jak i 3. etapie. Wyścig będzie kontynuowany tego wieczoru, od górskiego etapu z San Jose de Jachal do Villa San Agustin.

Zalecana: