Tadej Pogacar: Człowiek, który będzie królem

Spisu treści:

Tadej Pogacar: Człowiek, który będzie królem
Tadej Pogacar: Człowiek, który będzie królem

Wideo: Tadej Pogacar: Człowiek, który będzie królem

Wideo: Tadej Pogacar: Człowiek, który będzie królem
Wideo: Newsy 2307-2 Kwiatkowski zwycięża w Tour de France! Nowy Specialized Tarmac SL8 Nowe słuchawki Shokz 2024, Kwiecień
Anonim

Pozornie znikąd Tadej Pogačar wyłonił się jako kolejna wielka siła w kolarstwie. Co czyni go tak wyjątkowym? Zdjęcia: spalony

Na 30 km przed wyścigiem drogowym Mistrzostw Świata, po 225 km ścigania się na torze Imola we Włoszech, postać w bladożółtym i niebieskim kolorze wystrzeliła z wiodącej grupy. Był to Tadej Pogačar, którego panowanie jako mistrz Tour de France trwało dopiero szóstego dnia.

„Jeśli to zrobi, może zdominować wszystko przez następne 10 lat”, przeczytaj jeden z zapierających dech w piersiach komentarza w mediach społecznościowych, doskonale oddający ekscytującą, odurzającą możliwość nieznanego.

To było zrozumiałe. Pogačar dokonał pozornie niemożliwego siedem dni wcześniej, zamieniając prawie minutę straty do Primoža Rogliča w prawie minutę przewagi w trakcie 36,2 km jazdy na czas.

Pogačar miał wtedy 21 lat, a dzień po zakończeniu Tour skończył 22 lata. Był najmłodszym zwycięzcą od 1904 roku, pierwszym debiutantem od czasów Laurenta Fignona w 1983 roku i pierwszym zwycięzcą ze Słowenii.

Zrobił to bez potrzeby swojego zespołu, a jego najmocniejszy występ w wyścigu – trochę jak podczas debiutu w Grand Tour na Vuelta a España 2019 – pojawił się w przedostatnim dniu, sugerując wyjątkową moc powrotu do zdrowia.

Nikt nie mógł być pewien, gdzie mogą leżeć jego granice, dlatego gdy Pogačar odjechał od wszystkich faworytów do tytułu mistrza świata, gdy wyścig się rozgrzewał, kuszące było, aby uznać, że to nieuniknione, że zostanie pierwszy zawodnik od czasów Grega LeMonda w 1989 roku, który zadebiutował w cyklu Tour-Worlds.

Najbardziej intrygującą rzeczą w ataku Pogačara w Imoli było wyobrażenie sobie, co działo się w jego mózgu. Czy próbować założyć Rogliča na pocieszenie za wyrwanie Tour jego rodakowi?

Być może, ale z pewnością Pogačar był napędzany falą wiary we własne zdolności. Nie wiedział, czego nie może zrobić, więc mógł zrobić wszystko.

Tego dnia ta ekscytująca możliwość nieznanego zderzyła się z miażdżącą rzeczywistością. Kiedy Tom Dumoulin, Wout van Aert i Julian Alaphilippe zaczęli się mieszać, wyzwanie Pogačara zniknęło i pozostał w zredukowanej grupie. To był odważny, dzielny wysiłek, ale mimo wszystko był człowiekiem.

Obraz
Obraz

Dokonywanie cudu

Nadal pozostaje pytanie, do czego może być zdolny Pogačar? Jeśli jeszcze nie odjazdu z najlepszymi zawodnikami na świecie w końcowych etapach Mistrzostw Świata, to co?

Już nieuchronnie wokół 22-latka narosła mitologia. Kiedy miał dziewięć lat i chciał dołączyć do swojego starszego brata w lokalnym klubie kolarskim Rog Ljubljana, został przetestowany przez trenera klubu, Miha Koncilja.

‘Koncilja nie szukał najlepszych liczb, ale najlepszego wysiłku – mówi słoweński dziennikarz Toni Gruden. Pogačar zdał egzamin i „był w systemie od 10 lat”, cały czas jeżdżąc ze starszymi chłopcami.

Kiedy miał 11 lat i ścigał się z 14-letnim trenerem reprezentacji Andrejem Hauptmanem, byłym zawodowcem, który jeździł dla włoskich drużyn Lampre i Fassa Bortolo, pojawił się, aby obejrzeć jeden z jego wyścigów.

Był zaniepokojony widokiem małego chłopca jadącego samotnie pół okrążenia za peletonem. Zapytał, dlaczego organizatorzy nie „wyciągnęli go z nędzy” i nie wycofali.

„On nie jest pół okrążenia w dół, jest pół okrążenia w górę”, powiedziano Hauptmanowi. W ciągu mniej więcej jednego okrążenia Pogačar zdublował grupę.

Wygrał Tour de l’Avenir – „Tour of the Future” – w 2018 roku, rok po tym, jak wygrał go zwycięzca Tour de France 2019 Egan Bernal. Ale to nie był jego jedyny wyjątkowy występ. W rzeczywistości, prawdopodobnie to jego wyniki przeciwko starszym, starszym jeźdźcom były bardziej zauważalne i wyraźniej wskazywały na jego potencjał.

W 2017 roku, w wieku 18 lat, był piąty w Tour of Slovenia za Rafałem Majką, Giovannim Viscontim, Jackiem Haigiem i Gregorem Mühlbergerem. Rok później wrócił na czwarte miejsce za Rogličem, Rigoberto Uránem i Matejem Mohoričem.

Kilka miesięcy później, w listopadzie, dołączył do swojej nowej profesjonalnej drużyny Zjednoczonych Emiratów Arabskich na obozie treningowym, gdzie został przetestowany przez trenera i znanego fizjologa Íñigo San Millán.

„Zdałem sobie sprawę, że ten facet był na zupełnie innym poziomie, jeśli chodzi o jego zdolność do usuwania mleczanu i powrotu do zdrowia”, mówi mi San Millán przez telefon ze Stanów Zjednoczonych, gdzie jest profesorem na Uniwersytecie Kolorado. Szkoła Medyczna.

Oprócz coachingu zwycięzcy Tour de France, San Millán zajmuje się na co dzień pracą kliniczną i badawczą nad metabolizmem komórkowym, zwłaszcza w cukrzycy, chorobach kardiometabolicznych i raku.

Biorąc pod uwagę różnicę czasu między Kolorado a Monako, gdzie mieszka Pogačar, pierwszą rzeczą, jaką San Millán robi każdego ranka, jest odprawa ze swoim kolarzem. Zwykle oznacza to zalogowanie się do TrainingPeaks, platformy, na którą zawodnik przesyła swoje przejażdżki.

San Millán od trzech dekad współpracuje z rowerzystami, ale mówi, że dostępna obecnie technologia oraz możliwość gromadzenia i badania danych to „zmieniający zasady gry”.

Może dokonywać drobnych, a czasem większych korekt, aby zapobiec przetrenowaniu swoich jeźdźców. Według wielu trenerów jest to największy czynnik hamujący wydajność wśród zawodników WorldTour.

Pogačar odniósł natychmiastowy wpływ w swoim pierwszym zawodowym sezonie 2019, wygrywając Tour of the Algarve w lutym, zajmując szóste miejsce w Tour of the Basque Country w kwietniu, wygrywając Tour of California w maju, a następnie udając się do jego pierwszy Grand Tour, Vuelta a España, a trzecie miejsce na podium.

Najbardziej niezwykłym aspektem tego było to, że nie wydawał się słabnąć przez trzy tygodnie. Rzeczywiście, jego najlepszy występ i ten, dzięki któremu stanął na podium, miał miejsce przedostatniego dnia, kiedy zaatakował samotnie na drodze do Plataforma de Gredos i wygrał na szczycie podjazdu o ponad półtorej minuty..

Tak samo było rok później podczas Tour. Najmocniejszy występ Pogačara miał miejsce w przedostatnim dniu, na słynnej już próbie czasowej do La Planche des Belles Filles.

Obraz
Obraz

Brak oznak zatrzymania

„Ma bardzo, bardzo dobrą zdolność do regeneracji, jak zaobserwowaliśmy w zeszłym roku”, mówi San Millán. „Jeśli spojrzysz na wyścigi etapowe, które ukończył, albo je wygrywa, albo jest drugi lub trzeci. Prawie nigdy nie ma złych dni.

„Widzieliśmy w zeszłym roku podczas Tour of California, że nie ma takiego samego zmęczenia, jak inni. Rozwijamy tę platformę, na której przyglądamy się różnym parametrom metabolicznym zaangażowanym w wiele reakcji komórkowych, od wykorzystania ołowiu kwasów tłuszczowych, glukozy, aminokwasów, funkcji mitochondriów, a także zdolności do regeneracji.

I to, co widzieliśmy w Kalifornii, było jak… wow, ten facet był na zupełnie innym poziomie. To było coś, czego się spodziewaliśmy, ale to potwierdziło.

‘Więc kiedy zdecydowaliśmy się zabrać go na Vueltę, wiedziałem, że nie będzie miał żadnych problemów z wyzdrowieniem, mimo że miał tylko 20 lat. Jedynym pytaniem była jego głowa. Ale jego głowa jest niesamowita. Kiedy zaatakował przedostatniego dnia, gdyby nie pogoń za Movistarem, wygrałby Vueltę.”

Czy to zdolność do odzyskania genetyki? „Moim zdaniem są trzy rzeczy” – mówi San Millán. „Głównym z nich jest genetyka – ma tę zdolność do regeneracji. Drugi to jego mentalność. Trzy tygodnie w Grand Tourie mogą być dla każdego trudne psychicznie, ale Tadej jest bardzo spokojny. Nie czuje presji, stresu.

‘Po trzecie, dużo trenowaliśmy, aby poprawić jego zdolność usuwania mleczanu i zwiększyć funkcję mitochondriów, co oczywiście jest częściowo genetyczne. A to oznacza, że dzień po dniu nie jest tak zmęczony jak inni.

‘Wiele razy w ciągu ostatnich lat, po pewnym etapie pytałem go: „Jak było dzisiaj, Tadej?” a on mówił: „Całkiem łatwo”. I rozmawiałeś z innymi jeźdźcami: jak było? „Oof, dzisiaj był ciężki etap.”

‘Drugi zawodnik ma już „wgniecenie” z tego etapu, co wpływa na jego regenerację na następny dzień. Tadej nie ma tego wgniecenia. To oczywiście genetyka, ale możesz poprawić tę zdolność poprzez trening, ponieważ wszystko można poprawić dzięki treningowi.”

Obraz
Obraz

Koncentracja

Zarówno dla trenerów, jak i jeźdźców rok 2020 przyniósł nieoczekiwane wyzwania. Kiedy Covid-19 zmusił wyścigi do zatrzymania się w marcu, nikt nie wiedział, kiedy i czy się wznowią. Po ponownym uruchomieniu były tylko tygodnie przed największym wyścigiem ze wszystkich, Tour de France, bez zwykłych kamieni milowych po drodze.

Do pewnego stopnia skrócony sezon był sprawdzianem tego, jak zawodnicy i trenerzy mogą improwizować i przygotowywać się bez zwykłych punktów odniesienia.

„Ten problem z blokadą polega na tym, że nie mieliśmy pojęcia, co robimy, prawda?”, mówi San Millán. „Nikt nie był wcześniej w podobnej sytuacji. W marcu, kwietniu, nie chciałem dawać zawodnikom zorganizowanego programu do naśladowania, ponieważ mentalnie nie jest łatwo realizować program bez rywalizacji przez cztery lub pięć miesięcy. I nie wiedzieliśmy wtedy, czy wyścigi w ogóle się wznowią.

‘Zdecydowałem, że jeźdźcy powinni kontynuować niestrukturalne treningi do maja, kiedy mieliśmy rozpocząć właściwy trening z większą strukturą. Ale Tadej? Nie, powiedział: „Chcę jakiejś struktury. Nie chcę po prostu jeździć na rowerze.”

‘Był tak skoncentrowany, że w połowie maja jego parametry były znakomite. Wydawał podobne liczby do tego, co robił na Tourze. Musiałem mu powiedzieć: „Wiem, że lubisz ciężko trenować, wiem, że lubisz robić ustrukturyzowany program, ale jeśli tak dalej pójdziemy, nie sądzę, że będziemy w doskonałej kondycji na Tour”.

‘Powiedziałem: „Hej, weźmy tydzień wolnego. Pojedź ze swoją dziewczyną Uršką [Žigart, profesjonalną zawodniczką w damskiej drużynie WorldTour Ale BTC Ljubljana] i po prostu zgub się w górach. Baw się dobrze przez tydzień.” To właśnie zrobili. A potem wrócił i wcisnęliśmy przycisk resetowania.

Wyraźnie to zadziałało. Pogačar jechał dobrze przed Tourem, ale wydawał się dorosnąć do wyścigu i zachować absolutną przewagę na czas, kiedy to naprawdę miało znaczenie.

Nie zatrzymał się również po trasie. W Słowenii nie było lukratywnych kryteriów ani okrążeń na torze gwiazd. Podczas konferencji prasowej zwycięzcy Tour, w niezapomniany sposób określił się jako „tylko dzieciak ze Słowenii”, na którym ścigał się, najpierw na Mistrzostwach Świata, następnie zajmując dziewiąte miejsce we Flèche Wallonne i trzecie w Liège-Bastogne-Liège, po czym wspomniał o „zmęczeniu” i swoim czasie. sezon.

Wciąż tylko dziecko

Życie Pogačara będzie teraz inne, zgadza się jego trener. San Millán mówił w przeszłości o „strachu przed przegraną i strachu przed wygraną”. Zwycięstwo może mieć negatywne konsekwencje, a wejście na przyszłoroczny Tour jako mistrz rzuci nowe wyzwania – wystarczy zapytać zwycięzcę Tour 2019 Egana Bernala.

„Myślę, że psychicznie Tadej jest bardzo silny i poradzi sobie z sukcesem” – mówi San Millán. „Ale wciąż jest dzieckiem i lubi żyć. To świetnie, ale jak jego mentalność będzie ewoluować w ciągu pięciu, sześciu lat, jeśli wygra wiele wyścigów? Czy dojdzie do punktu, w którym powie: „To wszystko, chcę grać w golfa”?

‘Wiem, że nie jest dobrze porównywać, ale porównuję jego mentalność do Miguela Induraina. Był wyjątkowy, jak Tadej – spokojny, nie nerwowy, nie zestresowany.

„Pracowałem z wieloma sportowcami przez lata na wysokim poziomie i wielu ma problemy z lękiem”, dodaje San Millán. „Denerwują się, denerwują. Ilekroć im się nie uda, to nie jest ich wina.

‘Trzymają się wszystkiego, co mogą, aby uzasadnić, dlaczego dzisiaj nie wygrali. Miałem kiedyś zawodnika, który powiedział, że nie stanął na podium w Tour de France z powodu swojego sportowego drinka. Żartujesz sobie?

Pogačar ma zdolności fizyczne i wydaje się, że ma narzędzia psychologiczne. Lubi ścigać się agresywnie, co widzieliśmy na Tourze iw Imoli. Przyszłoroczny Tour może być dla niego trudniejszy do wygrania, zwłaszcza jeśli jego zespół nie zostanie wzmocniony. Ale Pogačar może wygrywać także inne wyścigi.

Jego potencjał może ograniczać tylko jego własne pragnienie. Innymi słowy, jak sugeruje jego trener, mógłby wygrywać tak długo, jak chce.

Obraz
Obraz

Ilustracja: Bill McConkey

Moc stojąca za tronem

Budowa pogromcy świata to tylko część codziennej pracy Íñigo San Millán

Trener Tadeja Pogačara, Íñigo San Millán, łączy swoją pracę ze zwycięzcą Tour de France i jako dyrektor ds. występów w Zjednoczonych Emiratach Arabskich z pracą kliniczną i badawczą nad cukrzycą i rakiem jako profesor na Uniwersytecie Kolorado.

„Nie jest łatwo to zrównoważyć, ale jednocześnie pomaga finansować moją inną pracę”, mówi. „Mamy ogromne zasoby tutaj, na Uniwersytecie Kolorado, ale zawsze walczymy o fundusze, wbrew temu, co niektórzy mogą sądzić.

‘Moja praca z zespołem i z Tadejem pomaga, ponieważ otwiera drzwi dla wszelkiego rodzaju sportowców i sportowców, a także może pomóc nam zdobyć kontrakt z drużyną piłkarską lub drużyną futbolu amerykańskiego. Te pieniądze mogą pokryć wynagrodzenie, ale także opłacają badania.”

Oprócz trenowania Pogačara i kierowania działem wydajności zespołu, San Millán trenuje jeszcze trzech kolarzy, Brandona McNulty'ego, Diego Ullisiego i byłego mistrza świata Rui Costę.

Zalecana: