Sprawdź trasy zmienionych Mistrzostw Świata UCI w Szosie

Spisu treści:

Sprawdź trasy zmienionych Mistrzostw Świata UCI w Szosie
Sprawdź trasy zmienionych Mistrzostw Świata UCI w Szosie

Wideo: Sprawdź trasy zmienionych Mistrzostw Świata UCI w Szosie

Wideo: Sprawdź trasy zmienionych Mistrzostw Świata UCI w Szosie
Wideo: Time Trial Course Preview with Shimano | 2023 UCI Cycling World Championships 2024, Kwiecień
Anonim

Tor wyścigów samochodowych Imola we Włoszech będzie gospodarzem Mistrzostw 2020 po tym, jak Covid-19 wymusił w ostatniej chwili zmianę ze Szwajcarii

Zmuszeni do zmiany lokalizacji w krótkim czasie, tegoroczne Mistrzostwa Świata UCI w Szosie odbędą się teraz na i obok toru wyścigowego Imola we Włoszech.

The Worlds pierwotnie miały odbyć się w Szwajcarii, zanim zmiana przepisów dotyczących koronawirusa zmusiła UCI do szukania miejsca w innym miejscu. Po anulowaniu pierwotnego programu ogłoszonego 12 sierpnia, Imola została szybko wybrana, częściowo dlatego, że rozbudowana infrastruktura toru wyścigów samochodowych powinna pozwolić na zwiększenie obecnie potrzebnych środków bezpieczeństwa.

Co najważniejsze, szybka zmiana miejsca oznacza również, że wyścigi nadal będą odbywać się w ich pierwotnych terminach, od 24 do 27 września.

Teraz fani martwią się, że wykorzystanie słynnego toru wyścigów samochodowych może sprawić, że wyścigi na szczudłach będą pocieszone niedawno udostępnionymi trasami.

Zlokalizowane w regionie Emilia-Romania, w północno-wschodnich Włoszech, wszystkie wyścigi odbędą się na tym samym 28,8-kilometrowym okrążeniu. Jednak tylko pierwszy i ostatni kilometr tej trasy zostanie pokonany na samym torze Imola, a reszta trasy obejmuje wiele małych podjazdów po falistych i wąskich drogach regionu.

Obraz
Obraz

Trasy Imola 2020

Mężczyźni pokonają 258,2 km i wspiąć się na prawie 5 000 metrów. Ścigając to samo okrążenie, kobiety pokonają 143 km i około 2800 metrów.

'Pętla, do pokonania dziewięć razy przez mężczyzn i pięć razy przez kobiety, będzie składać się z dwóch trudnych odcinków – podjazdów Mazzolano i Cima Gallisterna – które łącznie mają łącznie 5.5 km podjazdów o średnim nachyleniu 10% i przejściach sięgających 14%” – wyjaśnił rzecznik UCI.

'Pierwsze sześć kilometrów tego toru, które będą odpowiednie dla sportowców i wspinaczy, odpowiadają ostatnim sześciu kilometrom edycji UCI Road Worlds z 1968 roku.'

Chociaż prezentowane obecnie podjazdy nie będą tak znaczące, jak te zaplanowane na pierwotne wydarzenie w Martigny w Szwajcarii, ogólny dystans i skumulowane podjazdy pozostały stosunkowo podobne.

Ten nieco porównywalny profil powinien zminimalizować zakłócenia dla jeźdźców, którzy trenowali specjalnie na zawody.

Dla porównania, trasa prób czasowych jest zarówno krótka, jak i stosunkowo płaska. Trasa pokonywana raz przez mężczyzn i kobiety ma długość 31,7 km z różnicą wysokości zaledwie 200 metrów. To pozostawia wyścig o podobnym profilu, choć nieco krótszym niż jego pierwotna długość 46 km.

„To będzie bardzo szybki tor” – wyjaśnia Davide Cassani, menedżer włoskiej drużyny narodowej. „Poza dwoma małymi podjazdami na ostatnich pięciu kilometrach przed wjazdem na Imola Autodrome, będzie to idealne miejsce dla czystych specjalistów. Powinniśmy widzieć średnie powyżej 50 km/h”.

Niestety, te posunięcia mające na celu zminimalizowanie zakłóceń nie będą zbyt wygodne dla juniorów i jeźdźców poniżej 23 roku życia, ponieważ wyścigi Mistrzostw Świata w tych kategoriach nie odbędą się w tym roku. Zamiast tego panujący mistrzowie zachowają swoje tytuły do 2021 roku, kiedy mamy nadzieję, że wydarzenia będą mogły zostać bezpiecznie powtórzone.

Obraz
Obraz

Ulubieni w wyścigu szosowym

Zamiast tego rywalizują tylko seniorzy, a Mads Pedersen i Annemiek van Vleuten chcą zachować tytuły w wyścigu szosowym.

Jednak pomimo przyzwoitego sezonu Pedersen jest mniej faworyzowany niż bardziej uznani zawodnicy, tacy jak Wout van Aert i Jullian Alaphilippe.

W wyścigu kobiet obecny występ Van Vleuten w Giro Rosa oznacza, że bardziej oczekuje się od niej utrzymania tytułu – jeśli uda jej się odeprzeć rywalki, w tym Marianne Vos i stonowaną, ale niesamowicie szybką Chloé Dygert Owen.

Zalecana: