Recenzja sklepu Pedal Me Supermarket: Dostarczanie żywności napędzane rowerem podczas blokady i poza nią

Spisu treści:

Recenzja sklepu Pedal Me Supermarket: Dostarczanie żywności napędzane rowerem podczas blokady i poza nią
Recenzja sklepu Pedal Me Supermarket: Dostarczanie żywności napędzane rowerem podczas blokady i poza nią

Wideo: Recenzja sklepu Pedal Me Supermarket: Dostarczanie żywności napędzane rowerem podczas blokady i poza nią

Wideo: Recenzja sklepu Pedal Me Supermarket: Dostarczanie żywności napędzane rowerem podczas blokady i poza nią
Wideo: Delivery Bike Review 2024, Marsz
Anonim

Łatwa w użyciu strona do składania zamówień oznacza, że świeże owoce i warzywa są dostarczane – rowerem – już następnego dnia

Pedal Me po raz pierwszy zwróciłem uwagę na mnie w listopadzie ubiegłego roku, kiedy przed wyborami powszechnymi w następnym miesiącu, taksówkarze rowerowi zaczęli reklamować swoją ofertę bezpłatnych przejazdów w lokalach wyborczych. Bez informacji o tym, na kogo firma i jej pasażerowie powinni głosować, jej celem była frekwencja bardziej niż wynik.

W tamtym czasie nikt z nas nie wiedział o koronawirusie i nie miał pojęcia, że dzieli nas zaledwie kilka miesięcy od pandemii, która prawie zatrzymałaby świat – i przyniosła niszczące żniwo śmierci.

Szybko do przodu, a premier, który wygrał te wybory, po uścisku dłoni, kiedy być może nie powinien, a później znalazł się na oddziale intensywnej terapii, wraca za swoje biurko i patrzy, jak Wielka Brytania może wyjść z blokady.

Jesteśmy, słusznie, zniechęceni do zbyt wielu wizyt w supermarketach lub innych ważnych sklepach w celu spowolnienia i ostatecznie powstrzymania rozprzestrzeniania się Covid-19.

Jednym z oczywistych sposobów na to jest dostawa artykułów spożywczych do twoich drzwi. Tesco prowadzi irytującą wersję platformy sprzedaży biletów Glastonbury, na której o północy można przejść do trybu online, odświeżyć stronę tylko po to, aby stwierdzić, że wszystkie miejsca na następne trzy tygodnie zostały zajęte.

Ale w dużej części Wielkiego Londynu istnieje alternatywa napędzana rowerem o znacznie bardziej niezawodnych ramach czasowych.

Przenosząc się głównie z jazdy na ludziach z punktu A do punktu B – rynek, który spadnie podczas blokady – Pedal Me szukał innych sposobów na przetrwanie. Ale poza przetrwaniem, firma jest – a przynajmniej wydaje się – dobrze prosperować, i to w dużej mierze dzięki nowemu Supermarketowi.

Zamów, poczekaj dzień, ciesz się

Strona zamawiania w supermarkecie Pedal Me Supermarket – supermarket.pedalme.co.uk – jest dość łatwa w użyciu, zawiera wiele produktów poza pudełkiem warzyw, które mnie przyciągnęło, i oferuje produkty od niezależnych sprzedawców, których inaczej bym nie słyszałem.

Co więcej, jeśli złożysz zamówienie do 18:00, następnego dnia pod Twój adres dotrze rower cargo z pudełkiem pełnym świeżych produktów.

Stając daleko od frontowych drzwi, wesoło wyglądający kurier sprawdził, że jedzie pod właściwy adres i udał się do następnej dostawy. Gdy odjeżdżał, przeszłość przybyła, by zobaczyć przyszłość, gdy duża biała furgonetka zatrzymała się przy krawężniku, by dostarczyć sąsiadowi paczkę wielkości skrzynki pocztowej.

Łączenie małych detalistów z szerszymi rynkami, teraz i po koronie

Supermarket, według założyciela Pedal Me, Bena Knowlesa, jest adaptacją jego istniejących usług dostawczych.

„Współpracujemy z wieloma małymi startupami, które produkują niesamowite jedzenie, zwykle dostarczane bezpośrednio do restauracji i barów” – wyjaśnił.

Jednakże dla Knowles, Pedal Me dotyczy szerszej zmiany. „W Pedal Me staramy się prowadzić projekty, które są „całkiem dobre” – które działają na wszystkich wokół nas. W nowym supermarkecie Pedal Me staramy się pomóc dostawcom, konsumentom i całemu miastu, przenosząc podróże z dostawą na rower towarowy, a także zapewnić rosnącej liczbie pracowników wysokiej jakości zatrudnienie w przyszłości”.

Zamknięcie koronawirusa nie będzie trwać wiecznie, a Knowles i Pedal Me patrzą poza to, co może nadejść.

„Ostateczna wizja polega na tym, że połączymy lokalnych producentów w strefach w całym Londynie, a niektórzy dostawcy są bardziej globalni i dostarczają poza swoją strefę, gdzie produkują coś, co nie jest dostępne w innych obszarach, ale większość ma duże zagęszczenie klientów w pobliżu.

'Na przykład, klient otrzyma chleb z lokalnej piekarni, kawę z lokalnej palarni kawy, książki z lokalnej księgarni i gin z destylarni po drugiej stronie miasta. Oczywiście – musieliśmy zacząć mniej.

'Głównym kosztem zakupów online jest logistyka. Łącząc logistykę – na przykład jeden rower wykonujący ogromną liczbę dostaw na małej powierzchni – oraz dzięki temu, że jesteśmy wyjątkowi w planowaniu i organizowaniu logistyki dla naszych klientów, możemy być niesamowicie wydajni.

'Kiedy połączysz to z faktem, że następnie dostarczamy za pomocą najbardziej wydajnego systemu dostarczania w środowiskach miejskich na świecie - rower cargo Pedal Me, na którym jeździ wysoko wyszkolony kierowca Pedal Me - możemy pozwolić na te małe dostawców, z którymi mogą konkurować z większymi graczami, dając im rynek nie tylko w tych czasach blokady, ale także daleko poza nimi.”

Wreszcie, dodaje, Knowles i Pedal Me „rozpoczęli walkę z Uberem – teraz zdecydowaliśmy się również zmierzyć z Amazonem”.

Zalecana: