Życie w zamknięciu dla włoskich kolarzy amatorów: „Nie wskakiwanie na rower to wielki test siły woli”

Spisu treści:

Życie w zamknięciu dla włoskich kolarzy amatorów: „Nie wskakiwanie na rower to wielki test siły woli”
Życie w zamknięciu dla włoskich kolarzy amatorów: „Nie wskakiwanie na rower to wielki test siły woli”

Wideo: Życie w zamknięciu dla włoskich kolarzy amatorów: „Nie wskakiwanie na rower to wielki test siły woli”

Wideo: Życie w zamknięciu dla włoskich kolarzy amatorów: „Nie wskakiwanie na rower to wielki test siły woli”
Wideo: How To Ride Your Bike And Not Be An Idiot: Pandemic Edition 2024, Marsz
Anonim

Włoski rząd zakazał jazdy rekreacyjnej w ostatni wtorek

Wiadomości przefiltrowane w ten weekend, że z powodu trwającej pandemii koronawirusa, wszelkie rekreacyjne kolarstwo w Hiszpanii i we Włoszech zostało tymczasowo zakazane przez władze.

Sprzeczne raporty z obu krajów sprawiły, że nie było jasne, czy jazda na rowerze jest nadal dozwolona w celach transportowych, czy też może odbywać się rekreacyjna jazda na rowerze, jeśli zachowa się dystans społeczny.

W Hiszpanii poinformowano, że każdy, kto zostanie przyłapany na jeździe na rowerze w celach rekreacyjnych, może zostać ukarany grzywną w wysokości od 600 do 3 000 euro.

Podczas gdy sytuacja w Hiszpanii staje się coraz bardziej poważna, we Włoszech od prawie tygodnia panuje narodowa blokada, która ogranicza cały kraj do stanu samoizolacji w celu spowolnienia rozprzestrzeniania się wirus.

Poza zamknięciem restauracji, barów i kin, w zeszłym tygodniu rząd włoski wprowadził tymczasowy zakaz wszelkiej rekreacyjnej jazdy na rowerze, z wyjątkiem zawodowych sportowców, w celu powstrzymania wirusa i zapewnienia, że usługi medyczne nie są obciążone wszelkie niepotrzebne przypadki.

Chociaż te działania nie wydają się być na najbliższym horyzoncie w Wielkiej Brytanii, prognozy rządowe sugerują, że szczyt wirusa może nastąpić za kilka miesięcy, co oznacza, że mogą zostać nałożone środki podobne do tych we Włoszech i Hiszpanii tutaj.

Zamknięty we Włoszech: zakaz kolarstwa na świeżym powietrzu

Aby dowiedzieć się, co te środki oznaczają dla rowerzystów-amatorów, porozmawialiśmy z Davide Cerchio, zapalonym rowerzystą i przewodnikiem rowerowym w Piedmont Bike Hotel.

Cerchio od zeszłego wtorku przebywał w samoizolacji w swoim domu w Turynie, od tego czasu też nie jeździł na rowerze na zewnątrz. Wyjaśnił Rowerzystom, jak wpływa to na życie rowerzystów.

„Mamy ścisły nakaz administracyjny, aby nie jeździć rekreacyjnie od zeszłego poniedziałku, aby uniknąć rozprzestrzeniania się infekcji, ale nie jest to całkowicie jasne” – wyjaśnił Cerchio. „Dozwolone są tylko podstawowe czynności, a także zajęcia na świeżym powietrzu bez ryzyka, dzięki czemu ludzie mogą wyjść na spacer, przestrzegając zasady odległości jednego metra lub zabrać psa na spacer.

‘Jazda na rowerze, jaką widzimy – w lycrze, treningu lub rzucaniu wyzwania lokalnemu segmentowi lub wzgórzu Strava – nie jest uważana za podstawową potrzebę i jest zabroniona. Zabronione są również zajęcia wirowania, ponieważ wszystkie sale gimnastyczne są zamknięte.

‘Nie ma jeszcze zakazu jazdy na rowerze w transporcie, ludzie mogą jeździć samochodem, aby dotrzeć do miejsca pracy lub iść na targ. Usługi wypożyczania rowerów nadal działają, a dostawcy żywności również mogą jeździć na rowerze – dodał.

Te ograniczenia będą obowiązywać co najmniej do 3 kwietnia, chociaż prawdopodobnie zostaną przedłużone, chyba że we Włoszech nastąpi drastyczny spadek zachorowań na koronawirusa.

Podczas gdy większość rowerzystów rekreacyjnych przestrzega krajowych nakazów, Cerchio powiedział Cyklistom, że niektórzy nadal przeciwstawiają się rządowym nakazom jazdy rekreacyjnej, co większość uważa za dość samolubne.

„Dekret krajowy oficjalnie zezwala na jazdę na świeżym powietrzu tylko dla profesjonalnych rowerzystów, ale, jak wspomniano wcześniej, zajęcia na świeżym powietrzu nie są zakazane, więc istnieje wiele dyskusji między amatorami”, powiedział Cerchio.

'Jeździłem po raz ostatni na drogach w zeszły wtorek, pierwszego dnia surowych restrykcji, łatwa jazda, solo, nawet nie zatrzymałem się na espresso, mimo że kawiarnie wciąż były otwarte, ale czułem się głupio więc postanowiłem zrobić sobie przerwę.

'Większość z nas trenuje w domu na trenażerach turbo, ale niektórzy łamią zasady i nadal jeżdżą po drogach. Wszystkie dupki, które w tej chwili jeżdżą, trenują do Gran Fondos, ale wszystkie wydarzenia są przełożone/odwołane!

‘Dla nas wszystkich to wielki test siły woli, aby nie wskakiwać na rower i nie trenować, ponieważ mamy dużo wolnego czasu. Szybka redukcja wirusa jest również kwestią rozsądku obywatelskiego”.

Cerchio pracuje dla Piedmont Bike Hotel w regionie Piemont jako turysta rowerowy w lokalnych górach alpejskich. Podczas gdy hotel przyjmuje zwykłych gości, od kwietnia działalność biznesowa jest wspierana głównie przez kierowców z zagranicy, którzy przyjeżdżają na rowerowe wakacje.

Przy obecnej blokadzie i pomimo zrelaksowanego podejścia do rearanżacji dat, Cerchio powiedział, że natychmiastowe skutki są odczuwalne w małej firmie zarówno pod względem braku obecnych gości, jak i długoterminowych skutków w postaci odwołań.

„Nasz hotel jest nie tylko dla rowerzystów, jest otwarty przez cały rok dla podróżnych, biznesmenów i uroczystości, ale od zeszłego tygodnia nie mieliśmy żadnych gości” – wyjaśnił Cerchio.

'Sezon kolarski jest zagrożony, ponieważ w 99% pracujemy z rowerzystami z zagranicy, nasze najlepsze rynki to Australia, USA, Wielka Brytania i Izrael, ale loty są teraz odwołane. Niedługo będziemy mieli kłopoty, ponieważ będziemy firmą rodzinną, a nie dużą siecią, obawiam się o siebie i moją kolarską kadrę.

Zalecana: