Tylko 100 zostanie utworzonych i są one podawane na zasadzie „kto pierwszy, ten lepszy”
Peter Sagan stanął wczoraj wieczorem na podium Champs-Elysees, aby otrzymać swoją siódmą zieloną koszulkę Tour de France jako zwycięzca konkursu punktowego. To był wyczyn, dzięki któremu odsunął się od niemieckiej gwiazdy końca lat 90., Erica Zabla i stał się najbardziej utytułowanym kolarzem w tej klasyfikacji.
Aby to uczcić, słowacka gwiazda rocka jechała w całkowicie zielonym stroju z pasującymi zielonymi okularami i kaskiem. Z tej okazji jeździł również na specjalnej edycji Specialized S-Works Venge.
Firma Specialized zleciła ręczne malowanie ramy we Włoszech, zanim została przewieziona przez granicę do Francji i ręcznie dostarczyła paryski hotel Bora-Hansgrohe, gdzie została zbudowana, aby Sagan mógł ścigać się na scenie.
Podobnie jak kolega z zespołu Bora-Hansgrohe, Pascal Ackermann na majowym Giro d'Italia, Sagan otrzymał malowanie „dwa w jednym”, które sprawi, że będziesz kwestionować, czy trzykrotny mistrz świata jeździł na dwóch różnych motocyklach.
Pierwotnie zaprojektowana przez Specialized grafika Kaylę Clarot, strona napędu motocykla opowiada prostą historię.
Żywa zieleń, to wyraźny czubek kapelusza dla wyczynów koszulki Sagana. Odwróć go i zobaczysz monochromatyczny kolaż zdjęć z Tour de France z jasnozielonymi naklejkami. Jak Dwie Twarze z Batmana, co pasuje, biorąc pod uwagę tatuaż Sagana przedstawiający nemezis Batmana, Jokera.
Zazwyczaj takie rowery są zarezerwowane dla rowerzysty, dla którego zostały stworzone, ale Specialized zdecydowało, że nadszedł czas na zmiany.
Amerykańska marka wyprodukuje 100 indywidualnie numerowanych, ręcznie malowanych włoskich replik ramek, które będą dostępne dla szerokiej publiczności.
Rama będzie kosztować fajne 7 000 USD (około 5 730 GBP), a część dochodu zostanie przekazana Fundacji Outride, „organizacji, której celem jest udowodnienie, że jazda na rowerze przynosi korzyści Twojemu mózgowi”.
Aby kupić, wszystko, co musisz zrobić, to odwiedzić lokalnego dealera Specialized, poprosić o ramę i rozmiar, którego szukasz, podać im nazwę i numer, a następnie odłożyć siedem kawałków potrzebnych do roweru.
Specjalizacja określa, że ramki będą na zasadzie „kto pierwszy, ten lepszy” i są szanse, że będą się sprzedawać jak ciepłe bułeczki, więc jeśli jesteś zainteresowany, wejdź szybko.