Wzrost dla rowerzystów z Londynu, ponieważ Extinction Rebellion poprawia jakość powietrza

Spisu treści:

Wzrost dla rowerzystów z Londynu, ponieważ Extinction Rebellion poprawia jakość powietrza
Wzrost dla rowerzystów z Londynu, ponieważ Extinction Rebellion poprawia jakość powietrza

Wideo: Wzrost dla rowerzystów z Londynu, ponieważ Extinction Rebellion poprawia jakość powietrza

Wideo: Wzrost dla rowerzystów z Londynu, ponieważ Extinction Rebellion poprawia jakość powietrza
Wideo: Jak edukować dla czystego powietrza i dobrego klimatu / Dr Anna Batorczak 2024, Kwiecień
Anonim

Od kwietnia: będą trwały spory dotyczące podejścia grupy do protestów i wywołanych zakłóceń, ale jakość powietrza uległa poprawie

Jazda do iz biura rowerzystów w centrum Londynu niesie ze sobą wszystkie zwykłe zalety dojazdów rowerowych, ale także wszystkie wady. Słaba infrastruktura drogowa, część motoryzacji z lekceważeniem bezpieczeństwa innych i zanieczyszczenie tak złe w niektóre dni, że prawie można tego posmakować.

Obietnice ratusza, aby „uczynić Londyn synonimem jazdy na rowerze” są gdzieś pomiędzy ambitnymi a śmiesznymi. Nowo uruchomiona Strefa Niskiej Emisji to krok we właściwym kierunku, ale mały krok w wielkim schemacie wyzwań stojących przed krajem i planetą.

Te wyzwania zostały podjęte przez grupę nazywającą siebie Rebelią Zagłady. Tworząc główny artykuł w większości serwisów informacyjnych, czytelnicy będą świadomi protestów mających miejsce w Londynie. Drogi zostały zablokowane, a transport publiczny zakłócony.

Pierwsze podejście, czyli blokowanie dróg, takich jak m.in. Parliament Square, Waterloo Bridge i Oxford Circus, miało pozytywny, choć anegdotyczny, wpływ na ruch rowerowy w stolicy.

Pomachanie przez uczestników kampanii, aby skutecznie jeździć po drogach wolnych od ruchu, sprawiło, że cykl do iz pracy jest znacznie lepszy niż zwykle.

Udoskonalone dojazdy na bok i niezależnie od opinii kogokolwiek na temat grupy lub jej taktyk, na temat których nie oferujemy opinii, London Air Quality Network, część King's College London, znalazła wymierny wpływ działań grupy.

Pomiary LAQN zanieczyszczenia powietrza podczas protestów

Londyńska Sieć Jakości Powietrza przeanalizowała wpływ na jakość powietrza do środy 17 kwietnia, która w momencie pisania tego tekstu była ostatnim pełnym dniem protestów.

Cogodzinne pomiary stężeń dwutlenku azotu zostały wykonane w lokalizacjach w ramach London Air Quality Network (LAQN). Zostały one zrobione od poniedziałku 15 do środy 17 kwietnia - dni otwarcia protestu - i porównane z dniami tygodnia, kiedy Londyn działa normalnie.

The LAQN wyjaśnił, że „pomiary stosowane w dniach nieprotestacyjnych zostały wykonane w marcu, kwietniu i maju w celu zmniejszenia wpływu sezonowych wahań zanieczyszczenia powietrza.

'Włączono tylko pomiary od 2016 r., aby zmniejszyć wpływ jakichkolwiek długoterminowych zmian, jednocześnie uwzględniając wystarczającą ilość danych do porównania.'

Obraz
Obraz

Powyższy wykres przedstawia pomiary z miejsca BID Northbank na Strand, które znajduje się w pobliżu jednej z kluczowych lokalizacji protestów na północnym krańcu mostu Waterloo.

„Chociaż sama Strand nie jest zablokowana, wizualnie zaobserwowano, że ruch jest lżejszy niż zwykle, chociaż święta wielkanocne mogły się do tego przyczynić” – wyjaśnia raport.

„W ciągu całego dnia stężenie dwutlenku azotu podczas protestu wyniosło około 91% normalnego stężenia”. Ten blisko 10% spadek będzie zauważalny dla pieszych i rowerzystów w okolicy.

Obraz
Obraz

Następny wykres pochodzi ze stacji monitorującej w lokalizacji Westminster/Oxford Street, w pobliżu Selfridges.

Tutaj zanotowano większy spadek stężenia dwutlenku azotu, i jest to blisko miejsca, w którym drogi są zablokowane w Oxford Circus i Marble Arch.

Raporty dodają: „część Oxford Street obok witryn monitorujących nie jest zablokowana, ale dostęp prawdopodobnie zostanie ograniczony.

'W ciągu całego dnia stężenie dwutlenku azotu podczas protestu było o około 18% niższe niż zwykle w tym miejscu.'

Kontynuuje analizę i dostarcza najbardziej imponujących statystyk z całego raportu: „Redukcja godzinowych stężeń zanieczyszczeń wyniosła aż 45% w środku popołudnia”.

Zanieczyszczenie powietrza zmniejszyło się prawie o połowę, gdy pojazdy silnikowe nie mogły poruszać się po kluczowych obszarach centralnego Londynu, w tym przypadku za pomocą nieoficjalnych środków.

Nieuzasadnione twierdzenia dotyczące zwiększonego zanieczyszczenia

Ulubieńcem lobby antyrowerowego jest bezpodstawne twierdzenie, że ścieżki rowerowe powodują zanieczyszczenie. Mając na uwadze bezemisyjny charakter roweru, ci, którzy lubią umniejszać korzyści płynące z bezpiecznego, zrównoważonego transportu, kwestionują to, że ścieżki rowerowe zajmują miejsce, które mogłyby być zajęte przez samochody, co sprawia, że samochody stają w kolejce dłużej, co oznacza, że emitują więcej emisji.

Raport o jakości powietrza zwraca uwagę na podobne twierdzenia dotyczące protestów związanych z kryzysem klimatycznym, dlatego też analizę powtórzono dla lokalizacji w obszarach sąsiadujących z obszarami dotkniętymi protestami.

„Niektórzy komentatorzy sugerowali, że wzrost zatłoczenia i ruchu w kolejkach lub wzmożony ruch na obszarach otaczających protesty może zwiększyć stężenie zanieczyszczeń na tych obszarach”, kontynuuje raport.

'W zakładzie Bee Midtown BID w Holborn, na północ od mostu Waterloo, zaobserwowano bardzo niewielkie zmiany w stężeniu dwutlenku azotu.

'Stężenia podczas protestu wynosiły około 98% zwykłych stężeń. Na Marylebone Road, na północ od Oxford Street, która może być używana jako alternatywna trasa dla ruchu, podczas protestu nastąpiło zmniejszenie stężenia dwutlenku azotu.

'Stężenia wynosiły około 80% zwykłych stężeń w te dni powszednie.'

W rzeczywistości tylko jedna lokalizacja w centrum Londynu wykazała wyższe emisje, a niski wzrost poziomu i fakt, że jest to tylko jedna stacja pomiarowa, może oznaczać, że w grę wchodzą inne czynniki.

'Na Euston Road stężenie dwutlenku azotu było o około 5% wyższe w czasie, gdy miały miejsce protesty.'

Sprawy były mniej wyraźne odcięte od centrum miasta, niektóre stacje wykazywały wzrosty, ale niewiele wskazywało na wyraźny związek z protestami. Chociaż oczywiście ci, którzy nalegają na jazdę alternatywnymi trasami, mogą zwiększać emisje w innych obszarach, próbując obejść protesty.

„Nie jest możliwe bezpośrednie przypisanie lub wykluczenie którejkolwiek z tych zmian jako spowodowanej protestem” – dodaje raport. Aby zrównoważyć analizę i przedstawić wszystkie fakty, stwierdza się, że „ważne jest, aby pamiętać, że protesty odbywają się w czasie, gdy ruch w Londynie jest często ograniczony, tak jak ma to miejsce podczas szkolnych wakacji wielkanocnych.

'Dlatego też z tego powodu można się spodziewać zmniejszenia zanieczyszczenia.'

Jednakże improwizowane zamknięcia dróg mogły mieć jeszcze większy wpływ niż pokazują dane porównawcze lub mogły być również kroplą w morzu ze względu na pył z innych źródeł, jak wyjaśnia raport.

'W całym Londynie ma miejsce poważny epizod zanieczyszczenia, który powinien spowodować wzrost stężenia zanieczyszczeń pyłowych. Analiza ta skupiła się na zmianach stężenia dwutlenku azotu, którego głównym źródłem w centrum Londynu jest ruch drogowy.

'Podobnych wyników nie uzyskano by w przypadku cząstek stałych ze względu na trwający epizod zanieczyszczenia, który obejmuje zanieczyszczenia lokalne i importowane.' Więcej informacji na ten temat można znaleźć tutaj: londonair.org.uk/london/PublicEpisodes

Podsumowanie: Zamknięte drogi zmniejszają zanieczyszczenie

Raport stwierdza, że wykonane pomiary wykazują przynajmniej pewne dowody na zmniejszenie stężenia dwutlenku azotu w stacjach monitorujących w pobliżu zamkniętych dróg.

Ponieważ żaden z punktów monitorowania nie znajduje się na drogach, na których ruch jest całkowicie zablokowany, oczekuje się, że „redukcja stężeń dwutlenku azotu będzie prawdopodobnie znacznie większa, gdy żaden ruch nie będzie w stanie przejść, ponieważ był widziany podczas innych zamknięć dróg.'

Powtarza się również kolejny ważny punkt. „Niewiele jest dowodów na jakikolwiek znaczący wzrost stężenia dwutlenku azotu na obszarach sąsiadujących z obszarami, na których odbywają się protesty.

'Różnica w stężeniach daleko od dotkniętych obszarów jest niespójna i odzwierciedla możliwy wzrost zanieczyszczenia spowodowany warunkami meteorologicznymi, równoważony możliwym spadkiem stężenia spowodowanym mniejszym ruchem w czasie świąt wielkanocnych w szkołach.'

Zdjęcie: Julia Hawkins/Flickr

Zalecana: