FiftyOne recenzja

Spisu treści:

FiftyOne recenzja
FiftyOne recenzja

Wideo: FiftyOne recenzja

Wideo: FiftyOne recenzja
Wideo: If you know then you know🫡 #fz150 #foamzone150 #shoedoc #shoecleaner 2024, Marsz
Anonim

Gdy tak dobrze wykonany, nic nie będzie jeździć ani wyglądać jak rower stworzony specjalnie dla Ciebie

Założona w 2014 roku firma FiftyOne jest względnym nowicjuszem w świecie customowego włókna węglowego, ale już zdobyła imponujące referencje. Założyciel Aidan Duff to były zawodowiec, który zalicza Tommy'ego Voecklera do swoich byłych kolegów z drużyny.

Jeśli pojedziesz do Dublina, gdzie marka ręcznie konstruuje swoje ramy, zostaniesz dopasowany do roweru przez montera rowerów Stephena Roche'a, Aidana Hammonda, podczas gdy główny konstruktor ram Aaron Marsh był szkolony przez Mauro Sannino, który robił niestandardowe rowery dla zawodowców, w tym Duffa, i wykonał niestandardowe ramki dla niemieckiego giganta Corratec.

Biorąc pod uwagę to skumulowane doświadczenie, może wydawać się dziwne, że FiftyOne produkuje tylko jeden rower. Ale każdy z nich jest wyjątkowy.

Środki specjalne

Ten rower został zbudowany specjalnie dla mnie. Zostałem zmierzony przez Hammonda i odbyłem różne konsultacje z Duffem na temat typu rowerzysty, jakim byłem i jakich cech chcę mieć w rowerze. Miałem też wolną rękę z farbą.

Kup niestandardowy rower od FiftyOne tutaj

Duff powiedział mi, że „każdy ma w głowie wymarzony rower, problem polega na tym, że w większości nie wiedzą, jak on wygląda”, więc jego rozwiązaniem jest narysowanie go za pomocą Pinteresta, wirtualnej tablicy korkowej do którzy użytkownicy przesyłają zdjęcia, aby stworzyć kolaż smaków.

Tak więc za każdym razem, gdy mój wzrok przykuł jakiś obraz – okładka albumu Kraftwerk Tour de France, zegarek Casio, rower szosowy z lat 90. – przyklejałem go do tablicy na Pintereście, którą projektanci FiftyOne wykorzystali jako inspirację dla tego schematu.

Rezultat jest taki – rodzaj pastiszu TVT Grega LeMonda z rurami węglowymi i aluminiowymi uchwytami z sezonu 1990. Byłem zdumiony, kiedy to zobaczyłem. Inni go nienawidzili. To sprawiło, że pokochałem to bardziej.

Obraz
Obraz

Chciałem, żeby ten rower odzwierciedlał, że w głębi serca jestem trochę chopperem, który mógłby być kiedyś przyzwoitym sprinterem, gdyby nie jedzenie miski Frosties i pasty Ginster każdego dnia przez całą szkołę średnią.

Souplesse nie jest moją mocną stroną, ale lubię określać moją ograniczoną moc oraz skręcać i schodzić tak szybko, jak tylko potrafię. Lubię sztywny, lubię responsywny, ale doceniam również rower, którego przyczepność i stabilność pochlebiają moim umiejętnościom prowadzenia roweru.

W tym celu gotowy FiftyOne był długi i niski, z rurą sterową 155 mm i rurą górną 555 mm w połączeniu ze wspornikiem 120 mm (zwykle chętnie jeździłbym na standardowej ramie 550 mm z mostkiem 110 mm). W związku z tym natychmiastowe wrażenie dopasowania to mniej rękawiczek i bardziej znajome rękawice bokserskie.

Ustawiona wysokość siodełka i kąt kierownicy, FiftyOne przypominał rower, na którym jeździłem już setki razy, aczkolwiek w mniej więcej tak agresywnej pozycji, na jaką mogłem realistycznie utrzymać.

Obraz
Obraz

Zdałem sobie sprawę, że skłaniam się ku jeździe w spadkach i stwierdziłem, że moje średnie prędkości w znanych pętlach nieznacznie wzrosły, podobnie jak moje wartości mocy.

Konieczne byłyby dalsze badania naukowe, aby udowodnić, że istnieje tam powiązanie, ale faktem pozostaje, że czułem się dobrze i mocny na FiftyOne, a liczby nie zrobiły nic, aby to podważyć.

Wyrafinowanie udoskonalone

Obsługa była ważnym aspektem niestandardowych briefów i była obszarem, w którym FiftyOne celował, trafiając w delikatne i pyszne słodkie miejsce, gdzie zwinność łączy się z asertywnością.

Na długich, prostych zjazdach z prędkością ponad 60 km/h czuł się gładko i stabilnie, ale po lekkim przechyleniu w kierunku wierzchołka zakrętu wskoczył w nową linię, jakby ciągnięty za drutem.

Obraz
Obraz

Jeździłem na bardziej „reaktywnych” rowerach – wystarczy mrugnąć na Bianchi Specialissima i zaczyna skręcać – ale niewiele, jeśli w ogóle, potrafią zrównoważyć taką zwinność z taką stabilnością.

Jeśli miałbym to wyjaśnić, powiedziałbym, że jest to połączenie nieznacznie krótszego szlaku (53 mm, podczas gdy wiele rowerów „wyścigowych” ma około 55-57 mm) i dłuższego rozstawu osi z powodu dłuższych dolnych widełek (412 mm w przeciwieństwie do do 405-410mm).

Teoretycznie krótki szlak oznacza szybkie prowadzenie, duży rozstaw osi oznacza stabilność przy prędkości. W praktyce FiftyOne był wystarczająco oswojony, by pływać, a jednocześnie wystarczająco dziki, by odlecieć.

Prosty, ale wyrafinowany

Jak każdy producent ram karbonowych warty swojej żywicy, FiftyOne dobiera rury w oparciu o wagę i styl rowerzysty. Rowerzysta o wadze 95 kg może spodziewać się na przykład innego ułożenia rur niż rowerzysta o wadze 65 kg i innego stopnia owinięcia wokół każdego połączenia rur.

Dlatego ten rower został stworzony, aby dostosować się do mojej 78-kilogramowej sylwetki, przy użyciu specjalnie dobranych podpórek firmy Deda i rur firmy Enve, które łączą się z osłoną BB zbudowaną przez FiftyOne typu T47 (wspaniały nowy standard, który łączy w sobie 30-milimetrowe łożyska prasy - pasuje do nieskrzypiącego charakteru gwintowanego BB).

Rower pochyla się w kierunku sztywniejszego końca spektrum, ale zachowuje wystarczającą elastyczność boczną, aby nadal dobrze pokonywać zakręty na bardziej nierównych powierzchniach.

Ta umiejętność została wzmocniona przez opony Vittoria Corsa G+ 28 mm, które przy 80 psi ślizgały się jak jedwabny olej i zapewniały przyczepność, która sprawia, że zastanawiasz się, dlaczego kiedykolwiek zawracaliśmy sobie głowę oponami 23 mm.

Obraz
Obraz

Wystąpił jednak niewielki mankament. Po kilkuset kilometrach na wewnętrznej stronie dolnych widełek pojawiły się małe ślady pocierania, ponieważ tylne koło wyginało się (co oczywiście dotyczy wszystkich kół) pod większym obciążeniem.

To drobnostka, głównie ze względu na ramę przystosowaną do opon 28 mm, ale Vittoria zbliżają się do 30 mm na ultraszerokich kołach Enve. I, żenująco, ja tego nie zauważam.

To nie jest poważny problem, ale jako klient prosiłbym o jeszcze większe prześwity lub wyraźniej określałem, jaką kombinacją opon i kół używałem przed budowaniem. Ale w przeciwnym razie nie chciałbym niczego zmieniać, a w szczególności broniłbym jednego kluczowego aspektu FiftyOne: kształtów rur.

Dogi tylnego trójkąta są duże i kanciaste, co zapewnia doskonałe przenoszenie mocy, ale pozostałe rury są okrągłe, a z mojego doświadczenia wynika, że rowery z okrągłymi rurami jeżdżą lepiej.

Obraz
Obraz

Ponieważ są okrągłe, okrągłe rury wykazują te same właściwości mechaniczne we wszystkich osiach przyłożonej siły, co wydaje się tworzyć rower, który jest nie tylko gładszy, ale także bardziej spójny i bardziej zrównoważony w porównaniu z aero- na przykład rower na dętce.

To nie jest wielka rewelacja, ale jest to wskazówka inżynierska, którą FiftyOne wykorzystało z doskonałym efektem i wypolerowano do drobnego połysku w tym przykładzie dzięki przemyślanemu projektowi i prawdziwemu zrozumieniu zamierzonego kierowcy.

Słyszałem, że większość ludzi tak naprawdę nie potrzebuje roweru customowego, ponieważ te same punkty dopasowania (ręce, stopy i tył) można osiągnąć, dobierając części o określonych rozmiarach do roweru ze standardową geometrią.

Może to być technicznie prawda – z pewnością mogę sprawić, że większość rowerów będzie wystarczająco wygodnie pasować – ale rzeczywistość jest taka, że po wykonaniu do poziomu tego FiftyOne, nic nie będzie jeździć tak, jak rower zrobiony specjalnie dla Ciebie. Ani tak nie będzie wyglądać.

Kup niestandardowy rower od FiftyOne tutaj

Specyfikacja

Ramka FiftyOne custom carbon
Zestaw grupowy Sram Red eTap
Hamulce Sram Red eTap
Łańcuch Sram Red eTap
Kaseta Sram Red eTap
Bary Enve
Rdzeń Enve
sztyca Enve
Siodło Fizik Antares
Koła Opony Enve 4.5 SES, Vittoria Corsa G+ 28 mm
Waga 7.05kg
Kontakt fiftyonebikes.com

Zalecana: