Tour of Britain 2018: Alaphilippe wygrywa, a Bevin przejmuje prowadzenie w wyścigu

Spisu treści:

Tour of Britain 2018: Alaphilippe wygrywa, a Bevin przejmuje prowadzenie w wyścigu
Tour of Britain 2018: Alaphilippe wygrywa, a Bevin przejmuje prowadzenie w wyścigu

Wideo: Tour of Britain 2018: Alaphilippe wygrywa, a Bevin przejmuje prowadzenie w wyścigu

Wideo: Tour of Britain 2018: Alaphilippe wygrywa, a Bevin przejmuje prowadzenie w wyścigu
Wideo: Tour of Britain 2018 | FULL RACE HIGHLIGHTS | inCycle 2024, Kwiecień
Anonim

Podłogi Quick-Step wychodzą idealnie, aby poprowadzić Alaphilippe do zwycięstwa

Julain Alaphilippe (Quick-Step Floors) wygrywa etap 3 Tour of Britain po szybkim 125-kilometrowym wyścigu wokół Bristolu. Idealne prowadzenie przez kolegę z drużyny, Boba Jungelsa, pozwoliło Francuzowi wyprzedzić zredukowany peleton i wejść na scenę.

Za nim, lider wyścigu Alessandro Tonelli (Bardiani-CSF) został wyrzucony do miasta, widząc, że prowadzenie wyścigu zmieniło się na Patricka Bevina (BMC Racing) dzięki sześciu dodatkowym sekundom wyrwanym na mecie.

Dzień był szybki i szalony z ciągłymi atakami, ale bez prawdziwej ucieczki. Zamiast tego zespoły takie jak BMC Racing, Quick-Step Floors i Team Sky utrzymywały wysokie tempo, zrzucając szybkich mężczyzn i niektórych z tych, którzy wciąż rywalizują o klasyfikację generalną.

Przyszła trasa o długości 183 km z Nuneaton do Royal Leamington Spa powinna być dniem dla sprinterów, ale różne nierówności w biegu do domu mogą stanowić kolejną okazję dla osób o mocnych nogach.

Opowieść o scenie

Etap 3 Tour of Britain był tournee po Bristolu. Tylko 125 km, wyprowadzając peleton z południowo-zachodniego miasta, a następnie z powrotem z trzema skategoryzowanymi podjazdami i nierównym finiszem.

Wczorajszy etap miał wielu zwycięzców. Najpierw Cameron Meyer (Mitchelton-Scott) za wygranie etapu, a następnie Alessandro Tonelli (Bardiani-CSF) za objęcie prowadzenia w wyścigu.

Jeźdźcy opuścili Bristol, a ataki rozpoczęły się natychmiast. Fernando Gaviria (Quick-Step Floors) poszedł wcześnie, podobnie jak Alex Dowsett (Katusha-Alpecin) i kilku brytyjskich talentów Continental.

Więcej ataków miało miejsce podczas wspinaczki na Shipham z prowokatorami Maxa Schachmanna (Quick-Step Floors) i Jamesa Shawa (Lotto Soudal), chociaż peleton nie był zainteresowany przerwą na ucieczkę. Etap był za krótki i trudno byłoby je sprowadzić z powrotem.

Szybkie tempo nad Cheddar Gorge nie dało zbyt wiele nadziei na odjazdy, ale uszczupliło grupę na tyle, by porzucić niektórych słabszych kolarzy.

W końcu, czteroosobowa przerwa minęła, ale z niewielką przerwą wynoszącą zaledwie 49 sekund, ciągle w zasięgu wzroku peletonu. Zostali złapani, zachęcając czterech kolejnych, w tym Tony'ego Martina (Katusha-Alpecin) i Bena Swifta (Wielka Brytania), chociaż nigdy nie pozwolono im na więcej niż minutę.

Ostatni podjazd na Providence Lane wystarczył, by zniweczyć nadzieje na przerwę, a także roztrzaskał peleton, ponieważ kolarze tacy jak Tom Pidcock (Team Wiggins) i Jungels próbowali zaatakować, ale bezskutecznie.

Lider wyścigu Tonelli był jednym z tych kolarzy, którzy stracili kontakt na podjeździe, co oznacza, że nowy lider wyścigu zostanie ogłoszony na końcu etapu.

Wyścig nabrał tempa na ostatnich kilku kilometrach w drodze do miasta. Większości sprinterów nie było nigdzie widać, a pretendenci do GC liczyli na potencjalne zwycięstwo etapowe i dodatkowe sekundy.

Quick-Step Floors wzięło byka za rogi, a Jungels wyszło na prowadzenie, nadając niesłabnące tempo, zapobiegając wszelkim atakom, zanim Alaphilippe zdołał sprintem dotrzeć do zwycięstwa etapowego.

Zalecana: