Comedian tworzy film, aby pokazać niewykorzystane możliwości zrównoważonego transportu w Londynie
W ramach swojej serii „Niedokończony Londyn” muzyk i komik Jay Foreman przyglądał się, dlaczego jazda na rowerze pozostaje tak niszowym środkiem transportu w Londynie. Przemierzając historię transportu w Wielkiej Brytanii i przyglądając się po drodze błędnym pomysłom TfL i ratusza, kończy pozytywnie.
Na niektórych mostach w centrum Londynu rowerzyści stanowią 60% całego ruchu, a to w dużej mierze dzięki nowym, wydzielonym pasom rowerowym, takim jak ten widoczny na moście Blackfriars.
Niektóre grupy interesu lub członkowie Izby Lordów, których opinie są sprzeczne z wszelką logiką i rozsądkiem, kazałyby nam uwierzyć, że rowery, które podczas użytkowania mają dokładnie zerową emisję, są przyczyną nielegalnego Londynu. toksyczne powietrze.
Ich fantastyczny argument głosi, że przestrzeń „stracona” przez ścieżki rowerowe i „skradziona” jej prawowitemu właścicielowi, lepszemu pojazdowi silnikowemu, oznacza, że te prywatne samochody i taksówki, które emitują zanieczyszczenia, mogą trochę zdziałać mniej odbijania, gdyby mieli więcej miejsca na drodze.
A co by było, gdybyśmy uczynili jazdę na rowerze bezpieczną i atrakcyjną dla wszystkich, uwalniając więcej miejsca na drodze dla tych, którzy są zdecydowani nigdy nie rezygnować z trzymania kierownicy (chyba że jest ważna wiadomość tekstowa, na którą należy odpowiedzieć).
Im więcej osób decyduje się na spacery, rowery i korzystanie z transportu publicznego, tym lepiej dla nas wszystkich. Tylko myśl.