Q&A: Craig Calfee, pionier budowania ram

Spisu treści:

Q&A: Craig Calfee, pionier budowania ram
Q&A: Craig Calfee, pionier budowania ram

Wideo: Q&A: Craig Calfee, pionier budowania ram

Wideo: Q&A: Craig Calfee, pionier budowania ram
Wideo: Teacher Velo Build-Calfee Talks Easy Racers-Laidback Bike Report 2024, Marsz
Anonim

Od bambusowych e-rowerów po rowery wyścigowe z pełnym zawieszeniem, pionier budowy ramy Craig Calfee opowiada o włóknie węglowym, Gregu LeMondzie i przyszłości rowerów

Rowerzysta: Chociaż wiele firm twierdzi, że wynalazło rower z włókna węglowego, panuje ogólna zgoda, że stworzyłeś pierwszą w pełni karbonową ramę, która będzie ścigać się w Tour de France. Jak do tego doszło?

Craig Calfee: Historia doniczkowa jest taka, że zacząłem od włókna węglowego, pracując dla firmy produkującej kompozytowe skorupy do wyścigowych łodzi wiosłowych.

Zbudowałem swój pierwszy rower z włókna węglowego w 1987 roku w wyniku rozbicia mojego stalowego Schwinna, a dwa lata później zatrudniłem mechanika i zaczęliśmy handlować pod nazwą Carbonframes [Calfee sprzedaje się teraz pod jego własne imię].

Oglądaliśmy Tour de France w 1989 roku, a Greg LeMond jechał na swoim rebrandowanym TVT i naprawdę się na nim szaleliśmy, mówiąc, jak możemy zrobić lepszy rower, ponieważ są to po prostu sklejone rurki z włókna węglowego w aluminiowych uchwytach, ale my pomyślał, że ma umowę sponsorską.

Ale wtedy ten gość, który sprowadził do USA pedały Time, sponsorując wtedy Grega, zobaczył nasze rowery i powiedział, że powinniśmy wysłać jeden do taty Grega, ponieważ szukał niestandardowych rowerów z włókna węglowego dla całego zespołu.

Tak zrobiliśmy, spodobał mu się ten wygląd i stamtąd wyszliśmy. Zespół skończył jeździć na moich rowerach w Tourze 1991.

Cyc: W tamtym czasie bardzo niewielu kolarzy zbliżało się do węgla. Czym wyróżniała się LeMond?

CC: Greg był facetem z otwartym umysłem, ale tym, co go przekonało, był zjazd na moim rowerze.

Właśnie ukończył podjazd TT w Paris-Nice, po raz pierwszy na nim jeździł. Widziałem go na szczycie i powiedział: „Cóż, świetnie się wspina, ale prawdziwym testem jest to, jak się schodzi, więc zejdę z tyłu góry i spotkamy się w hotelu”.

Skończyło się na tym, że spotkałem się na samym dole z jego mechanikiem, Julienem DeVriesem – to stary mechanik Eddy’ego Merckxa, trochę konserwatywny – a on na to: „Czy jesteś pewien, że to bezpieczne? Nie możemy sobie pozwolić na utratę Grega.”

Był dość surowy i cichy, kiedy czekaliśmy. Obraz Grega zjeżdżającego z góry na rowerze zrobiony przez jakiegoś długowłosego gościa z San Francisco nie przemawiał do niego, ale wtedy Greg wtacza się z tym wielkim uśmiechem na twarzy.

Julien odwraca się do mnie i mówi: „Teraz to zrobiłeś, Craig”.

Cyc: Nazwa Carbonframes lub Calfee nigdy nie pojawiła się na żadnej dolnej rurze WorldTour. Dlaczego tak jest?

CC: Cóż, Greg kupił 18 ramek dla zespołu z własnej kieszeni. Miał własną firmę rowerową i był sponsorem rowerowym zespołu, więc moje ramy nosiły jego imię.

Zgodziliśmy się jednak umieścić naszą małą naklejkę na lewej rurze tylnego trójkąta.

Lata później Patrick Lefevere zapytał nas o sponsorowanie Drużyny Domo. Zbliżaliśmy się do umowy na trzy lata – 100 rowerów.

Albo tak właśnie myślałem. Lefevere mówi: „Więc to 100 rowerów rocznie” i mówię nie, moje ramy z łatwością wytrzymają trzy lata. Możesz je po prostu przemalować.

Mówi: „Nie, potrzebujemy 100 rocznie. Potrzebujemy czegoś do sprzedania, żeby wypłacić pensje przez zimę”.

Dostałem to, ale dla nas nie było to opłacalne finansowo, więc nigdy się nie wydarzyło. Teraz musisz dodać 2 miliony dolarów do takiej transakcji.

Wolałbym inwestować pieniądze w projekty moich rowerów.

Obraz
Obraz

Cyc: Nad jakimi projektami ostatnio pracowałeś?

CC: Byłem bardzo podekscytowany zrobionym przez nas bambusowym e-rowerem z małymi kołami, który nastawiony był na prędkość około 40 mil na godzinę.

Wyobraź sobie szybki transport na duże odległości, który nie jest tłusty i brudny i może zmieścić się w korytarzu budynku publicznego lub obok biurka.

Również bambus to świetny materiał. Byłem w Erytrei z Team Rwanda, ucząc ich, jak naprawiać ramy karbonowe, ale myślisz, że bambus może być przydatny do budowy rowerów w takich miejscach, gdzie zdobywanie innych materiałów to logistyczny koszmar.

Coraz częściej przyglądamy się również zawieszeniu w rowerach szosowych.

W naszym rowerze Manta RS mamy już tylne tłumienie i pracujemy nad czymś z przodu. Myślę, że pełne zawieszenie to przyszłość.

Cyk: Naprawdę? Co sprawia, że tak mówisz?

CC: To całkiem proste. Kiedy jesteś na krawędzi lub Twoje umiejętności prowadzenia roweru i nawierzchnia są wątpliwe, zawieszenie sprawi, że będziesz rzadziej się rozbijać i częściej wygrywasz Tour de France.

Spójrz na zawodników na zwycięskich pozycjach, którzy wypadli z dużych wyścigów i prawie zawsze jest to spowodowane brakiem przyczepności.

Suspension zapewnia większą przyczepność, co sprawia, że jesteś szybszy i bezpieczniejszy. Dlatego motocykle i samochody to mają.

Obniża również opór toczenia, dzięki czemu jest wygodniejszy, co oznacza mniejsze zmęczenie rowerzysty i większą oszczędność energii. To ma sens.

Cyc: Zawieszenie krąży na orbicie przez długi czas, ale jak dotąd nie znalazło własnej przyczepności. Dlaczego tak jest?

CC: Dobrą analogią są wyścigi motocyklowe. Widelce teleskopowe w motocyklach wyścigowych to dość kiepski projekt zawieszenia i było mnóstwo lepszych rozwiązań.

Ale nigdy się nie łapią, ponieważ ten rowerzysta jeździ na takim widelcu od 12 roku życia

Może zgodzić się, że alternatywa jest szybsza, ale kiedy już to rozwieszają, wiedzą, że te gówniane, stare granice widelca sprawiają, że są szybsi.

Nie mają czasu na ponowne nauczenie się pamięci mięśniowej. Trudno jest dokonać tej mentalnej zmiany, a to jedna z największych przeszkód w kolarstwie.

Ale ludzie mówili mi, że moje rowery z włókna węglowego nigdy się nie przyjmą, więc uwierz mi, kiedy mówię, że poprawa trakcji będzie na każdym rowerze w Tour de France.

Cyc: Czy widzisz coś na horyzoncie dzięki nowej technologii materiałowej?

CC: Największym z nich jest grafen, który ludzie próbują wykorzystać w materiale matrycy, aby włókno węglowe było bardziej odporne na uszkodzenia.

To jedyne miejsce, w którym można by ulepszyć włókno węglowe. O ile mi wiadomo, nikomu w rowerach nie udało się jeszcze bardzo dobrze wykorzystać grafenu – nie jest jeszcze gotowy na prime time.

Więc nie widzę żadnych wielkich przełomów w najbliższym czasie, ale na pewno nastąpią ulepszenia w laminatach węglowych.

Cyc: Słyszeliśmy, że grafen może filtrować wodę morską do picia…

CC: Teraz jest historia – rower, który robi wodę! Ale z całą powagą uważam, że rower pochłonął więcej ludzkich godzin koncentracji i inżynierii niż jakakolwiek inna technologia na świecie.

Miliony wynalazców, majsterkowiczów, mechaników domowych, wszyscy wpatrują się w rowery od ponad 100 lat, próbując wymyślić lepsze sposoby na zrobienie czegoś.

Ale wiele rzeczy spłynęło z rowerów do innych obszarów, więc wszystko jest w porządku.

Zalecana: