Recenzja Colorbolt Maximum Black

Spisu treści:

Recenzja Colorbolt Maximum Black
Recenzja Colorbolt Maximum Black

Wideo: Recenzja Colorbolt Maximum Black

Wideo: Recenzja Colorbolt Maximum Black
Wideo: Happy color desiny lands 2024, Kwiecień
Anonim
Ramka Colourbolt Maximum Black
Ramka Colourbolt Maximum Black

Colourbolt może nie jest marką, która głośno krzyczy, ale może okazać się dużym hałasem

'Och, to miłe. Co to jest?” To zdanie, do którego przyzwyczaiłem się na pokładzie Colourbolt Maximum Black, dodało mi atrakcyjności roweru. Zawsze pociągają mnie produkty, które mogą nosić anonimowość jako odznakę honoru. Dopiero gdy będziesz wiedział, gdzie szukać, dostrzeżesz subtelny znak rozpoznawczy marki. Wskazówka tkwi w nazwie. Jednokolorowa śruba tarczy to wszystko, co zdradza prawdziwą tożsamość roweru. W tym też jest dalsze ukryte znaczenie. Czerwona śruba oznacza, że rower łączy w sobie węgiel i stal (widelec to karbon Enve), podczas gdy śruba w kolorze miedzi wskazuje na całkowicie stalową konstrukcję. Dziwaczne, ale satysfakcjonujące.

Przyznam, że całkiem nieźle radziłem sobie z całym trendem matowej czerni, ponieważ przez ostatnie 18 miesięcy biuro Cyklistów było zalane niczym innym, ale tak zwane wykończenie Colourbolt „Drenched Black” jest czymś różne. Z daleka może wyglądać nijako, ale z bliska ma chropowatą, prawie łuskowatą teksturę. Założyciel firmy, Jay Pond-Jones, powiedział mi, że powodem niezwykłego wykończenia jest nadanie zestawowi rur spawanych metodą TIG bardziej jednolitej estetyki, ponieważ tekstura powierzchni łączy się ze spawami, maskując je prawie jak lut pachwinowy. Na marginesie, chropowate wykończenie jest również wytrzymałe i trwałe.

Korba Colourbolt Maximum Black
Korba Colourbolt Maximum Black

Podejście oparte na współpracy

Pond-Jones sam nie twierdzi, że jest rowerowym geniuszem. Wywodząc się z telewizji i reklamy, jego pasja do rowerów zrodziła się z ścigania kolegów po opustoszałych ulicach Londynu w ciągu kilku godzin po pracy w Los Angeles. Nie możesz iść i patrzeć, jak wymachuje palnikiem spawalniczym, jak w przypadku Toma Donhou, ale zamiast tego podejście Pond-Jones polega na szukaniu odpowiedniej wiedzy fachowej na każdym etapie procesu, dzięki czemu każdy rower jest współpracą.

Wszystkie konstrukcje są całkowicie wykonane na zamówienie, więc zacznij od pełnych konsultacji i sesji dopasowania roweru w Mosquito Bikes w północnym Londynie. Stąd rysunki ram są przekazywane do rąk jednego z dwóch doświadczonych konstruktorów ram, wybranych ze względu na ich specjalizację w stali. W przypadku naszego roweru Maximum Black, spawane metodą TIG rury Columbus Max, wybrane specjalnie ze względu na wysoki stosunek sztywności do masy, były dziełem BTR Fabrications z Somerset.

To niezaprzeczalnie elegancka kreacja. Jednym z wyróżniających się punktów konstrukcyjnych jest dla mnie sposób, w jaki podpory siodełka przylegają do siebie na styku z tylną częścią rury podsiodłowej. Kolejnym miłym akcentem jest sposób, w jaki dobrze przemyślano hydrauliczne prowadzenie kabli. Pomimo tego, że jest całkowicie zewnętrzny, pozostaje prawie niewidoczny.

Podpory siodełka Colourbolt Maximum Black
Podpory siodełka Colourbolt Maximum Black

Podpory siodełka wyglądają tak, jakby nie zostały zaprojektowane z myślą o zapewnieniu komfortu kierowcy – są owalne w pionie, a nie tak, jak można by się spodziewać, w poziomie – jednak wrażenia na drodze są naprawdę przyjemne. Tylny koniec modelu Maximum Black znakomicie radzi sobie z wstrząsami drogowymi, nierówności są rozpraszane przez przyjemnie stłumione „łomotanie”, a nie rozbrzmiewające „brzęczenie”, które z czasem byłoby męczące i denerwujące.

Jedna z moich wczesnych jazd testowych trwała prawie 220 km, a po ponad siedmiu godzinach pedałowania Colourbolt z najgłębszego Dorset do Londynu zjechałem, czując się nietknięty przez wszystko, co wyrzucił na motocyklu, i to pomimo masywnego 31. Sztyca Thomson z aluminium 6 mm. O jakości ramy świadczy to, że nawet widelec z włókna węglowego Enve – sam w sobie najlepszy wybór – w porównaniu z resztą roweru sprawiał wrażenie nieco szorstkiej, ponieważ z pewnością zdawałem sobie sprawę z większych wibracji przez moje ręce niż gdziekolwiek indziej.

Koła Smart Enve System z 45-milimetrowym profilem obręczy z tyłu i 35-milimetrowym przodem okazały się idealnym partnerem tego zestawu. Koła są lekkie i responsywne oraz dodają nieco radości z jazdy. Giętkie opony Veloflex Corsa 25 mm poprawiły ogólny komfort.

Smukły i szybki

Jazda Colourbolt Maximum Black
Jazda Colourbolt Maximum Black

Po tym wszystkim, co zostało powiedziane, być może spodziewasz się teraz dużego „ale”. Bynajmniej. Komfort, jaki zapewnia Maximum Black, nie odbywa się kosztem wydajności. Przypomina ci się, że jest to stalowa rama z pełnymi hydraulicznymi tarczami, biorąc pod uwagę jej całkowitą wagę prawie 8 kg, ale byłem znacznie mniej świadomy tej liczby, niż się spodziewałem. Nie startuje jak zaskoczona gazela – to bardziej skopana koza – ale przyspiesza wystarczająco szybko. Gdy nabierzesz prędkości, która przeczy jej ciężarowi, poczujesz też ożywienie, a nawet przy 20% nachyleniu ta dodatkowa torba i o połowę mniejsza waga w porównaniu z ekwiwalentną ceną roweru z włókna węglowego wydaje się blednąć i blednąć.

Schodzenie to również przyjemność na pokładzie Maximum Black. Skulony w kroplach w ciasnym przykucnięciu regularnie schodziłem z prędkością, której zwykle denerwowałbym się, gdybym utrzymał coś dłużej niż kilka sekund. W połączeniu z dodatkową pewnością hydraulicznych hamulców tarczowych Sram Red na wyciągnięcie ręki, osiągnąłem jedną z moich najwyższych prędkości maksymalnych na ulubionym zjeździe.

To niemożliwe, by stal konkurowała z włóknem węglowym pod względem wagi, ale ten ręcznie robiony rower ma wszystko, czego potrzeba, aby to przezwyciężyć. To rodzaj roweru, który nagradza swojego właściciela dumą wynikającą z indywidualnej konstrukcji, ale, co ważniejsze, zapewnia właściwości jezdne, w których prawie na pewno się zakochasz.

Kontakt: Rowery na komary

Zalecana: