Jedyną rzeczą gorszą od powolnego poruszania się było zatrzymanie się': Mark Beaumont podczas swojej rekordowej przejażdżki dookoła świata

Spisu treści:

Jedyną rzeczą gorszą od powolnego poruszania się było zatrzymanie się': Mark Beaumont podczas swojej rekordowej przejażdżki dookoła świata
Jedyną rzeczą gorszą od powolnego poruszania się było zatrzymanie się': Mark Beaumont podczas swojej rekordowej przejażdżki dookoła świata

Wideo: Jedyną rzeczą gorszą od powolnego poruszania się było zatrzymanie się': Mark Beaumont podczas swojej rekordowej przejażdżki dookoła świata

Wideo: Jedyną rzeczą gorszą od powolnego poruszania się było zatrzymanie się': Mark Beaumont podczas swojej rekordowej przejażdżki dookoła świata
Wideo: Mastering Body & Mind | Long Distance Cycling Tips From Mark Beaumont 2024, Kwiecień
Anonim

Poobijane stopy, osobiste poświęcenia i najgorszy kac na świecie: Mark Beaumont jeździ dookoła świata w mniej niż 80 dni

Okrążając świat w 79 dni, Mark Beaumont pobił rekord najszybszej osoby, która podróżuje dookoła świata na rowerze.

Poprzedni rekord wynosił 123 dni, co oznacza, że Beaumont pokonał trasę 18 000 mil o 44 dni szybciej niż poprzedni najlepszy przed nim.

Powitanie bohaterów i oficjalna weryfikacja Guinnessa powitała wczoraj wieczorem 34-letniego Szkota w Paryżu we Francji. Dzisiaj był pierwszy dzień, w którym Beaumont nie wyruszył o 3 nad ranem, aby przejechać 240 mil w ciągu ostatnich 16 godzin w ciągu prawie trzech miesięcy.

Jednakże po odłożeniu się na 79 dni w skrzywdzonej szafce powrót do rzeczywistości może być dość trudny, zwłaszcza gdy światowe media czekają na Ciebie na mecie.

Chociaż można było się spodziewać, że Beaumont pojedzie do Paryża, krzycząc i wiwatując, okazało się, że było zupełnie odwrotnie.

'To było naprawdę oszałamiające, biegałem przez metę setki tysięcy razy', dodając, 'to był taki mentalny szum medialny, że raczej go obserwowałem, niż tym przeżyłem.'

'Nie czułem się tak, jak myślałem. Wszyscy byli bardzo podekscytowani, a ja byłem zdezorientowany, przed moją twarzą były kamery”.

'Nie zrozum mnie źle, to było niesamowite, ale czy się tego spodziewałem? Czułem się, jakbym to oglądał, a nie żył.

Oczekiwanie, aż rzeczywistość zagłębi się w osiągnięcie, należy się spodziewać. W końcu minęło mniej niż 20 godzin, odkąd Beaumont zsiadł z roweru.

Kolejnym czynnikiem, który igrał ze zdolnością Szkota, by to wszystko pogrążyć, był fizyczny ból, który właśnie przeżył.

Po 9 dniu Beaumont jechał ze złamaną linią włosów i wyszczerbionym zębem w wyniku wypadku w Rosji. Połącz to z ogólnym biciem, które jego ciało przejęło przez ostatnie 79 dni i możesz zrozumieć, dlaczego jeszcze nie skacze z radości.

'Moje mięśnie są w porządku i dbają o siebie, ale to punkty kontaktowe, które naprawdę ucierpiały.' powiedział Beaumont.

'Podeszwy stóp, szyi, dłoni, pośladków są tym, co boli. Stopy zostały tak mocno poobijane, a ja mam odleżyny, więc czułem się, jakbym jeździł na rozżarzonych węglach.

'W drugiej połowie jazdy musiałem nosić buty o pół rozmiaru większe.'

Podczas gdy ból był silny na rowerze, pęd do dalszej jazdy zdołał pobudzić Beaumonta. Mając tak wiele do zrobienia, w tym rekord świata i dużo pieniędzy od sponsorów, 34-latek czuł się zobowiązany, by nie poddawać się pomimo ciężkich chwil.

'Wiele razy prawie byłem bliski braku motywacji. Najgorszą rzeczą jest brak snu, ponieważ powoduje to spowolnienie poznawcze.”

'To sprawia, że czujesz się słaby i kruchy, a każdy może być twardym facetem przez jeden dzień. Musiałem to robić przez dwa i pół miesiąca.”

'Powiedziałem sobie, że jeśli nie doznam kontuzji, nie zamierzam przestać, jedynym gorszym uczuciem niż chodzenie powoli było zatrzymanie się. Od samego początku opcja nie jeżdżenia była poza stołem.'

Te ciężkie czasy wykraczały poza fizyczny i psychiczny ból, którego doświadczano na rowerze. Jak można się spodziewać, poświęcono się, aby to wyzwanie stało się rzeczywistością.

W ciągu 79 dni, które Beaumont zabrał na ukończenie wyzwania, jego najstarsza córka skończyła cztery lata, a najmłodsza zaczęła chodzić. Jak mówi, powrót do rodziny był tym, czym był najbardziej podekscytowany.

Po przejechaniu 1000 mil co cztery dni przez poprzednie 79 dni, możesz sobie wyobrazić zużycie, jakie spowodowało to jego rower. Trzy łańcuchy, zestaw łańcuchów i niezliczona ilość opon były jednymi z rzeczy, które wymagały zmiany podczas podróży.

Prawie dzień po tym, jak zakończył wyzwanie, ból naprawdę zaczął się pojawiać. Pytając, jak czuje się jego ciało po 24 godzinach, jego odpowiedź była całkiem jasna.

'Czuję się, jakbym miała najcięższą noc na świecie, po której nastąpiła walka uliczna.'

Zalecana: