Kolekcje rowerów nr 3: Richard Williamson

Spisu treści:

Kolekcje rowerów nr 3: Richard Williamson
Kolekcje rowerów nr 3: Richard Williamson

Wideo: Kolekcje rowerów nr 3: Richard Williamson

Wideo: Kolekcje rowerów nr 3: Richard Williamson
Wideo: Przegląd roweru z PRL-u Romet Jubilat 2 z roku 1988. 2024, Marsz
Anonim

Z nosem do okazji (i bardzo dużym garażem) Richard Williamson stworzył Jaskinię Aladyna ze stalowych starych rowerów

Zbieranie ma wiele form. Dla niektórych jest to pogoń niemal na cały czas, która obejmuje godziny, dni i tygodnie przeszukiwania katalogów i stron internetowych, aby znaleźć ten jeden nieuchwytny przedmiot, który jest ich Świętym Graalem.

Dla innych to praca w niepełnym wymiarze godzin – oderwanie się od stresów codziennego życia, które po 30 latach „trochę tu i tam”, manifestuje się jako zbiór tak obszerny i nieokiełznany, że trudno nim zarządzać.

Dla trzeciego kolekcjonera z naszej serii – dwa pierwsze obejmowały kolekcje Kadira Guireya i Rohana Dubasha oraz – siła motywująca jest znacznie prostsza i bardziej praktyczna: Richard Williamson kolekcjonuje rowery, aby mógł na nich jeździć.

„Zbieram od około 14 lat”, mówi Williamson Cyclist, prowadząc nas do swojego imponująco dużego garażu w swoim domu w Surrey, gdzie przeszedł na emeryturę po lukratywnej karierze w branży poligraficznej.

‘Ścigałem się jako młody chłopak, a potem przez długi czas nie byłem w sporcie, podczas gdy miałem udział w wyścigach samochodowych.

Obraz
Obraz

‘Wróciłem do jazdy na rowerze, gdy miałem około 55 lat, a gdy zbliżałem się do emerytury, zacząłem zbierać, ponieważ miałem dużo czasu na rękach. To tylko hobby, ale nie tylko je kolekcjonuję, jeżdżę na nich wszystkich. Nie tak często, jak bym chciał, ale robię.”

Na początku Williamson szukał prawdziwych motocykli vintage, ale praktyczność sprawiła, że zmienił skupienie: „Miałem kilka motocykli z lat 20., ale po prostu nie mogłem się z nimi pogodzić.

'Mam teraz 70 lat, więc bez względu na to, czy chodzi o wiek, czy trochę denerwuję się jazdą na starych maszynach, w pewnym sensie zdecydowałem się na mój najwcześniejszy rower, którym można jeździć, to Freddie Grubb z 1931 roku.

‘Mogę jeździć całkiem wygodnie, ponieważ jest to jednobiegowe wolnobiegi i faktycznie całkiem nieźle mi to pasuje. Również niektóre motocykle z lat 20. XX wieku mają hamulce tłokowe, w których metal opada na wierzch opony, co jest dość szalonym projektem, ponieważ wcale nie działają dobrze.

‘Dzięki stałemu kołu jest to trochę w porządku, ale jeśli nie używasz go naprawionego, jest to dość zabójcze. Przypuszczam też, że kiedy te rowery zostały wyprodukowane, na drodze nie było zbyt wielu przeszkód ani sygnalizacji świetlnej.”

Obraz
Obraz

Wysiadanie i jazda na rowerach jest również powodem, dla którego Williamson nie nalega na osiągnięcie dokładnej specyfikacji okresu dla niektórych ze swojej kolekcji.

‘Niektóre z tych rowerów nie są idealne pod względem poprawności miesiączki, ponieważ nie zawsze możesz dostać potrzebne rzeczy we właściwym czasie.

‘Ponadto, aby to zrobić, kwota, którą musiałbyś w nie zainwestować, byłaby poza skalą, szczególnie w przypadku rzeczy takich jak łańcuchy, które są zarówno rzadkie, jak i zużywalne.

‘Nie próbuję osiągnąć niczego szczególnego. Ludzie pytali mnie, dlaczego nie skupiam się tylko na jednej lub dwóch markach, ale po prostu interesuje mnie wszystko. Początkowo jest to kwestia wizualna”.

Mogą być również inwestycją. „Wiele z tych rowerów zyskało na wartości, kiedy je posiadałem. Co ważniejsze jednak, dobrze się z nimi bawię. Akcje i akcje nie są zabawne, prawda?

Tajne źródło

Większość kolekcjonerów ma trudności z wyjaśnieniem, skąd pochodzą poszczególne przedmioty, a Williamson nie jest inny.

Nie chodzi o to, że niechętnie ujawniają swoje źródła: chodzi raczej o to, że (oprócz eBay) kilka przedmiotów w dowolnej kolekcji pochodzi z tego samego miejsca, a każdy ma swoją własną, niepowtarzalną historię.

‚Kupiłem tę ramkę na eBayu pewnego dnia… Boże, muszę brzmieć, jakbym był cały czas na eBayu. Prawdopodobnie jestem. Nie wszystkie pochodzą stamtąd. To, czego nie otrzymuję w serwisie eBay, pochodzi z pomieszania cykli.

Obraz
Obraz

‘Używam również Hilary Stone [innego kolekcjonera i sprzedawcy], ponieważ chociaż jest dość dziwaczną osobą, ma ogromną wiedzę i często ma trudne do znalezienia komponenty.

‘Ponadto często przeglądam eBay w różnych krajach. Na przykład włoski eBay jest fantastyczny dla Campagnolo. Wydaje się to oczywiste, ale większość ludzi nie myśli, aby tego spróbować. Francja jest dobra dla zestawów łańcuchowych Stronglight.

‘To zabawne, jak do nich trafiłeś. W zeszłym tygodniu poszedłem do Colour-Tech, aby odebrać ramę, którą dla mnie malował, i zapytałem: „Masz coś na sprzedaż?” Skończyło się na zakupie Rona Coopera.

Myślę, że pochodzi z około 2006 roku, więc jest dość nowoczesny. Nigdy nie został zbudowany. Kiedy byłem mały, ścigałem się na Gillotcie.

Miałem dwa, które zachowałem i to Ron również je zbudował. To najwspanialsze ramy – po prostu jeżdżą tak dobrze, a jakość jego wykonania jest piękna.”

Obraz
Obraz

Chociaż Williamson może nie być w stanie określić, skąd pochodzą wszystkie jego rowery, jest pewien jednego – swojej pasji do włoskich rowerów.

‘Po prostu kocham Colnagos, więc często, gdy widzę jeden, czuję, że muszę go kupić. Każdy, który miałem, po prostu jeździł tak dobrze, a lakier jest zawsze fantastyczny.

‘Naprawdę zakochałem się w nich, kiedy zbudowałem C40 jako mój rower wyścigowy. Potem zacząłem zbierać inne Colnagos węglowe, które rozgałęziły się również na te stalowe.

‘C40 jest świetny, ponieważ łączy dwa rodzaje rowerów. Ma wygląd Mistrza, ale z kilkoma nowoczesnymi akcentami.

‘Nie przepadam za rowerami z dużymi, masywnymi rurami, ale myślę, że to dlatego, że nie na tym dorastałem. Ta era Colnagos jest wciąż fantastyczna. Współczesne Pinarello są okropne”.

Bóle wzrostowe

Williamson jest kolekcjonerem, którego nie ogranicza przestrzeń. Większość buduje swoje kolekcje jak złote rybki – rosną, aż napełnią swój zbiornik, a potem przestaną – ale Williamson po prostu zbudował kolejny zbiornik, a raczej przedłużenie swojego garażu.

‘Konstruktor powiedział, że mogę go jeszcze powiększyć, ale martwię się, że go wypełnię. Kiedyś chodziłem do Cycles Dauphin na Box Hill [w Surrey], żeby kupić dętkę i wychodziłem z nowym rowerem.

‘Tak naprawdę nie wiem, jak to wszystko zorganizować. Zacząłem od Colnagosa [wskazuje na róg pokoju] i bardzo lubię też Hetchins, więc przełożyłem je po drugiej stronie.

‘Później próbowałem trzymać włoskie rowery po tej stronie, ale kilka skończyło się rozlaniem i tutaj.”

Obraz
Obraz

Pragnienie Williamsona n+1 to coś, z czym wielu rowerzystów może się wczuć. Posiadanie pieniędzy i przestrzeni na oddanie się nawykowi pomaga, ale przede wszystkim wymaga nastawienia, które łączy ciekawość z łagodną obsesją.

Inni w lidze kolekcjonerów to były menedżer Frankie Goes To Hollywood, który ma „raczej skromną kolekcję zaledwie 26”.

Słyszeliśmy o kimś, kto od 15 lat kolekcjonuje szytki. Jest jeszcze ten gość z Wigginsa – mówi się, że sam buduje całkiem smaczną kolekcję.

Jeśli Kolarz zdoła go przekonać, by oprowadził nas po swoim garażu, być może Wiggins mógłby odpowiedzieć na największe pytanie dla kolekcjonerów: skąd wiesz, kiedy masz dość?

Podejrzewamy, że odpowiedź brzmi nigdy.

Zalecana: