Ja i mój rower: Matt McDonough z Talbot Frameworks

Spisu treści:

Ja i mój rower: Matt McDonough z Talbot Frameworks
Ja i mój rower: Matt McDonough z Talbot Frameworks

Wideo: Ja i mój rower: Matt McDonough z Talbot Frameworks

Wideo: Ja i mój rower: Matt McDonough z Talbot Frameworks
Wideo: ZZ Top - Gimme All Your Lovin' (Official Music Video) [HD Remaster] 2024, Kwiecień
Anonim

Matt McDonough z Talbot Frameworks opowiada nam o swoim oryginalnym – i ulubionym – tworzeniu mieszanych materiałów, Dalsnibba

Każdego roku w Norwegii odbywa się wyścig z Geirangerfjord na górę o nazwie Dalsnibba – mówi założyciel, właściciel i konstruktor ram Talbot Frameworks Matt McDonough. „Często odwiedzam okolicę, ponieważ mamy tam kilku znajomych z rodziny i wielokrotnie jeździłam na górę.

Jest oszałamiający i od tego pochodzi nazwa tego roweru”.

To długa droga z warsztatu McDonough w południowym Londynie do wschodnich fiordów Norwegii, ale duch gór jest widoczny w Dalsnibba, lekkiej, bardzo sztywnej maszynie wspinaczkowej.

„To pierwszy rower z mieszanych materiałów, jaki kiedykolwiek zrobiłem – prototyp, jeśli chcesz”, mówi. „Zacząłem budować ramy z uchwytami, potem lutowałem je na okrągło, a teraz większość naszej pracy to TIG. Jest to jednak lutowane filetowo, ponieważ uzyskuje się gładsze wykończenie na bilaminowanych występach. Węgiel pochodzi z Enve, główny trójkąt jest nawinięty na włókno, a podpory siodełka wychodzą z formy”.

Obraz
Obraz

Bi bi

Termin „bilaminate” pierwotnie odnosił się do twórców ram, którzy dodają dodatkowy, często wzorzysty lub wytłoczony arkusz na regularnie odlewanym uchwycie jako estetyczny akcent, a tym samym dodają kolejną warstwę lub laminują występ. Obecnie termin ten jest powszechnie stosowany, gdy dwie krótsze rurki są lutowane razem, aby utworzyć tuleję, w której lutowane są lub wklejane oddzielne rurki. W przypadku Dalsnibby lampy te pochodziły z firmy Enve z Utah. Rury górne, dolne i podsiodłowe są nawijane z włókien w procesie, w którym nitki węglowe są nawijane wokół cylindrycznego trzpienia, a następnie są impregnowane żywicą epoksydową i utwardzane.

Ten proces jest często preferowany w konstrukcjach z włókna węglowego z uchwytami, ponieważ rury z nawiniętymi włóknami mogą być wykonane z węższymi tolerancjami niż ich owinięte lub formowane odpowiedniki. To powiedziawszy, podpory siodełka są formowane ze względu na bardziej skomplikowany kształt wahaczy, a tylne widełki, podobnie jak ucha, są wyraźnie stalowe.

„O ile nie ważysz prawie nic, wtedy zwykle budujemy Dalsnibbę ze stalowymi dolnymi rurami” – dodaje McDonough, nawiązując do faktu, że w przeciwieństwie do wielu budowniczych, sprawia, że Dalsnibba jest jednym z trzech „standardowych” modeli w Gama Talbot – chociaż każdy z nich jest nadal wykonywany na zamówienie. „Stal ma ogromny wpływ na sztywność w obszarze suportu, więc dolne rury tylnego trójkąta to Columbus Life”.

W innym miejscu główka ramy i suport pochodzą z Paragon Machine Works, kalifornijskiego warsztatu mechanicznego popularnego wśród niezależnych producentów ram, a klocki są wykonane z T45, stopu stali stosowanej w lotnictwie. Aby utrzymać niską wagę, rury, w których znajdują się ucha, zostały obrócone na tokarce, wewnątrz i na zewnątrz, w celu usunięcia nadmiaru materiału, przed ręcznym wykańczaniem kilkoma pół-ozdobnymi zawijasami. W związku z tym całkowita rama waży 1 250 g, co jest bardzo konkurencyjne dla ramy, która jest prawie w połowie stalowa.

Chociaż ramy Talbot Frameworks zaczynają się od 1 650 funtów łącznie z farbą, Dalsnibba kosztuje 3 000 funtów, więc nie jest niespodzianką, że McDonough zdecydował się wyposażyć ją w kilka egzotycznych części.

„Widelec to widelec szosowy Enve 2.0, a zestaw wykończeniowy jest wykonany z włókna węglowego Fizik”, mówi McDonough. „Grupa to Dura-Ace Di2, chociaż zamieniłem

z kilku elementów, a koła są rurowe”.

Widelec i zestaw wykończeniowy zostały dopasowane kolorystycznie przez malarza Dalsnibba, artystę z Bristolu, znanego jako Dokter Bob (chociaż McDonough robi większość farb Talbota). Jest niesamowicie uderzający w słońcu, głęboki, połyskujący metaliczny niebieski i mithrilowe srebro, ale wyjdź poza estetykę i to bardziej dyskretne części, które przyciągają wzrok.

Zaciski hamulcowe nie są oczekiwanymi Dura-Ace 9000, ale amerykańskimi hamulcami Eecycleworks Eebrakes, które w zestawie z klockami ważą prawie 200 g. Mechanizm korbowy to SiSL2 firmy Cannondale, a koła są wyraźnie niemarkowe, z wyjątkiem niektórych wytrawionych piast.

Obraz
Obraz

‘Hamulce to głupie pieniądze, około 700 funtów, ale ważą mniej niż 200g. Używałem wielu lekkich hamulców, ale te naprawdę działają!

Zestaw korbowy SiSL2 jest znacznie lżejszy niż Dura-Ace [483g kontra 632g], ale nadal bardzo sztywny, a koła to obręcze Light Bike połączone z piastami Extralite”.

Piasty Extralite są niemal niepokojąco lekkie przy deklarowanym 48g z przodu, 134g z tyłu (dla kontrastu piasty Dura-Ace 9000 mają odpowiednio 120g i 248g), a szytkowe obręcze o głębokości 24mm od azjatyckiego producenta Light Bike mają deklarację 320g. Ze szprychami koła ważą mniej niż kilogram, co oznacza, że całkowita konstrukcja to ile?

„To 6,2 kg i kosztuje około 8 000 funtów w pełnej wersji”, mówi rzeczowo McDonough. „To w pełni niestandardowa geometria, ale jest to prawie 54 cm efektywna górna rura. To jest „słoneczna setka” – mam inne rowery na co dzień – ale ten bardzo mi się podoba. Jest dobrze wykonany, naprawdę lekki. To fajny rower”.

talbotframeworks.co.uk

Zalecana: