British Cycling potępiony jako wyciek niezależnej recenzji

Spisu treści:

British Cycling potępiony jako wyciek niezależnej recenzji
British Cycling potępiony jako wyciek niezależnej recenzji

Wideo: British Cycling potępiony jako wyciek niezależnej recenzji

Wideo: British Cycling potępiony jako wyciek niezależnej recenzji
Wideo: British Cycling and Shell: THAT very controversial deal discussed 2024, Kwiecień
Anonim

Niezależna recenzja British Cycling wyciekła, powołując się na „kulturę strachu”, „dysfunkcjonalną strukturę przywództwa” i nieudolność

Wyniki z niezależnego przeglądu przeprowadzonego w sprawie British Cycling zostały ujawnione, a Daily Mail poinformował, że widział wersję roboczą, która jest bardzo krytyczna wobec krajowego organu zarządzającego kolarstwem.

Najwyraźniej mówi o „kulturze strachu” w British Cycling, a także o braku odpowiedniego dobrego zarządzania na poziomie zarządu i światowej klasy programie wydajności.

Raport twierdzi, że ten brak siły na poziomie zarządu stworzył środowisko, w którym istniała „dysfunkcjonalna struktura przywództwa”, a raport, w którym Jess Varnish przedstawił zarzuty o seksizm, był „oczyszczony” – lub co gorsza, „odwrócił” ustalenia oficera ds. zażaleń.

Oficer ds. skarg Alex Russell najwyraźniej odkrył, że „znacznie więcej” twierdzeń Varnisha zostało pierwotnie udowodnionych, ale „mocniejsze wyniki śledztwa” nie zostały uwzględnione w raporcie końcowym.

„W rezultacie wydaje się, że nie tylko brytyjska komisja kolarska nie zaakceptowała ustaleń swojego oficera ds. skarg”, powiedział panel sprawozdawczy, „odwróciła je”.

„Działania British Cycling Board w tym zakresie są szokujące i niewybaczalne”, kontynuuje. „Poddają również poważne pytania, czy skład brytyjskiej rady kolarskiej jest odpowiedni do zarządzania narodowym ciałem sportowym”.

Raport mówi, że „pęknięcia w zakresie klimatu i kultury były obecne” od późnych lat 2000, ale „zamiast naprawiać je tak, jak powinny, zostały zignorowane w dążeniu do medalowego sukcesu. '

W odniesieniu do Shane'a Suttona, raport opisuje go jako „tępego i agresywnego stylu coachingu, a jego rezygnacja była „pozorą”, ale w kategoriach „treningu, sprzętu lub selekcji nie było dyskryminacja ze względu na płeć.'

Na koniec raport sugeruje, że może to okazać się „niewygodna lektura” zarówno dla brytyjskiego kolarstwa, jak i brytyjskiego sportu.

Zalecana: