Q&A: Założyciel Strava Mark Gainey

Spisu treści:

Q&A: Założyciel Strava Mark Gainey
Q&A: Założyciel Strava Mark Gainey

Wideo: Q&A: Założyciel Strava Mark Gainey

Wideo: Q&A: Założyciel Strava Mark Gainey
Wideo: Mark Gainey, Co-founder & Chairman, Strava 2024, Kwiecień
Anonim

Dyrektor generalny i współzałożyciel Strava o historii segmentów, propozycjach małżeństwa Stravy i bólu związanym z utratą swoich rekordów na rzecz nastolatka

Rowerzysta: Po raz pierwszy wpadłeś na pomysł Stravy w latach 90., ale wprowadziłeś go dopiero w 2009 roku. Czy musiałeś czekać, aż technologia nadrobi zaległości?

Mark Gainey: Tak, Michael [Horvath, drugi współzałożyciel Strava] i ja mieliśmy rodziny, byliśmy na przeciwległych wybrzeżach Ameryki – on był na wschodnim wybrzeżu i byłem w Kalifornii.

Byliśmy tymi dwoma facetami po czterdziestce, którzy nadal pasjonowali się sportem i koleżeństwami, ale życie, obowiązki, dzieci i praca stały na przeszkodzie.

Wpadliśmy na ten stary pomysł o „wirtualnej szatni” po tym, jak razem wiosłowaliśmy na Harvardzie, ale do 2009 roku dwie rzeczy się zmieniły.

Jedną z nich była technologia z rynkiem urządzeń do noszenia i urządzeniami GPS. Drugim była koncepcja dzielenia się informacjami wraz z pojawieniem się Twittera i Facebooka.

Strava jest na tyle stara, że zaczynała jako firma internetowa obsługująca urządzenia GPS, takie jak Garmin, a około 2011 r. urządzenia Apple i Android zaczęły mieć wystarczająco dużą żywotność baterii i wystarczająco mocny chipset GPS, aby być użytecznymi narzędziami do użyj.

To zmieniło dla nas grę, umożliwiając nam bardziej efektywny rozwój sieci.

Cyc: Jaka była idea segmentów?

MG: Cała historia segmentów jest fascynująca. To nie było tak, jakbyśmy mieli ten główny plan dotyczący tego, jak to ma objąć cały świat.

To było naprawdę proste. Rowerzyści uwielbiają wspinaczki. Zobaczmy, czy potrafimy zidentyfikować podjazdy i pokażemy im, jak sobie radzą, sami. Hej, zrobiłeś trudną wspinaczkę – powinieneś o tym wiedzieć.

Wtedy pomyśleliśmy, że jeśli inny członek pojedzie na tym samym podjeździe, może będziemy mogli pokazać, jak się porównują.

Ta umiejętność łączenia ludzi i pozwalania im na porównywanie się pojawiła i nagle zobaczyliśmy gadanie, koleżeństwo, grę i te małe rzeczy, które dodały zapału za tym doświadczeniem.

Obraz
Obraz

Cyc: Czy element rywalizacji nastąpił automatycznie?

MG: W naszych najwcześniejszych dniach, kiedy jeszcze prowadziliśmy testy alfa, wzięliśmy 10 osób na zachodnim wybrzeżu i 10 na wschodnim wybrzeżu i poprosiliśmy ich o udział w tej witrynie przez miesiąc podczas Tour de France.

To, co nas zaszokowało, to poziom przekomarzania się między ludźmi, którzy w ogóle się nie znali.

Od pierwszego dnia mogliśmy zaobserwować interakcję między sportowcami – która zawsze miała miejsce później przy piwie lub filiżance kawy – którą teraz możemy przetłumaczyć cyfrowo.

Właśnie tam pojawiły się wyrazy uznania i komentarze.

Cyc: Nazwa Strava to po szwedzku „starać się”. Czy użytkownicy Stravy postrzegają siebie jako sportowców?

MG: Od pierwszego dnia zawsze mówiliśmy, że chodzi o motywację i rozrywkę.

Bądźmy zabawą. Wiedzieliśmy, że jeśli uda nam się zachować zabawę i inspirację, uzyskasz kondycję, siłę i szybkość, ale powinno to być drugorzędne w stosunku do: czy możemy to zapewnić rozrywką?

To się sprawdza przez siedem lat naszego istnienia. Nie traktujemy siebie zbyt poważnie i nie chcemy, aby nasi sportowcy traktowali nas zbyt poważnie.

Cyc: Czy biuro Strava w Kalifornii jest pełne bardzo aktywnych pracowników?

MG: O tak. Są dni, kiedy zapach w biurze nie pochodzi z serwerów i komputerów.

Istnieje aktywny tryb życia – w dobry sposób. Nasz etos jest dość prosty, a jedną z naszych podstawowych wartości jest autentyczność. Musisz żyć stylem życia.

Zawsze mówiliśmy, że jeśli nie korzystamy ze Stravy, jak możemy przekonać resztę świata, że jest to dobra rzecz?

Przyjdź do Strava, a znajdziesz jogę raz lub dwa razy w tygodniu oraz „środę treningową”, kiedy wszyscy wystartują w południe i idą pobiegać.

Cyc: Czego nauczyły Cię wszystkie dane Strava o rowerzystach?

MG: Byłem zaskoczony, jak kolarstwo społeczne jest sportem. To naprawdę wychodzi. Widzisz, ile osób jedzie razem cały czas.

Moje własne doświadczenie nie było takie, tylko z powodu mojego stylu życia. Ja włożyłbym godzinę na mój rower górski, ale jazda na rowerze jest naprawdę bardzo towarzyska.

Odkrywamy również, że rowerzyści zawsze odkrywają – lubią znajdować różne trasy i miejsca.

CYC: W jaki sposób dane ze Strava Metro mogą wpłynąć na infrastrukturę miejską?

MG: Metro było świetną inwestycją. Misją było powrót do pytania: jak możemy uczynić świat bardziej aktywnym miejscem ze środowiskami, które są bardziej zachęcające dla ludzi do jazdy, biegania lub chodzenia do pracy?

To dopiero początek, ale współpracujemy z dziesiątkami miast na całym świecie, aby ulepszyć infrastrukturę „rowerową” za pomocą ścieżek rowerowych i grobli dla pieszych.

Może istnieć nawet podstawa czasowa, więc może to, czego potrzebuje Londyn od poniedziałku do piątku, różni się od tego, czego potrzebuje w weekendy.

Cyc: Czy Strava może w przyszłości dodać wskazówki coachingowe i porady dotyczące produktów?

MG: Wiemy, że nie jesteśmy ekspertami, jeśli chodzi o trening do jazdy z pierwszego wieku, ale wiemy, że istnieją eksperci, więc jak im na to pozwolić możliwość zabrania głosu na Strava i jak członkowie mogą znaleźć te informacje?

Patrzymy na to jako: jak możemy Ci służyć rano, w południe i wieczorem? Częścią tego jest upewnienie się, że ludzie mają dostęp do informacji.

Na przykład, jeśli myślą o zakupie nowego roweru, założę się, że jest tam wiedza specjalistyczna, nie tylko ze sklepów rowerowych, ale także od innych użytkowników, którzy używają tego roweru.

Jakie są plusy i minusy? Jak możemy rozwinąć Strava, aby członkowie mieli więcej głosu?

Cyc: Co powiesz na pomaganie ludziom w znajdowaniu nowych tras?

MG: Jesteśmy naprawdę podekscytowani tamtejszą przyszłością. Chcielibyśmy pomóc ludziom odkryć nowe możliwości, nowych przyjaciół, nowe trasy, nowe miejsca do podróżowania i ich kolejną listę rzeczy do zrobienia.

To już trochę, ale musisz się rozejrzeć, więc myślimy o tym, jak rozwinąć to doświadczenie, aby lepiej służyć sportowcom.

Pozwól mi zaplanować weekend i jak Strava może być jego częścią?

Obraz
Obraz

Cyc: Jakie jest twoje ulubione dzieło sztuki Strava [gdzie trasa użytkownika rysuje obrazek na mapie]?

MG: Widziałem niesamowitą sztukę, ale dla mnie bardziej chodzi o przesyłanie wiadomości.

Gdyby ktoś powiedział mi, że ludzie będą składać propozycje małżeństwa na Strava, kiedy zaczynaliśmy, powiedziałbym: „Co ty palisz?” A ludzie mówią, że tak!

Widzieliśmy wszystko, od oświadczeń politycznych po ludzi kibicujących swojej ulubionej drużynie World Series. Te wiadomości chwytają moje serce i fajnie jest je zobaczyć.

Cyc: Czy użytkownicy Strava celowo próbują Cię pokonać?

MG: Zabawna historia – był czas, kiedy miałem wiele CR [zapisów kursów] w mojej okolicy.

Wtedy miałem wypadek narciarski trzy lata temu i zacząłem żyć swoim ćwiczeniem zastępczo przez innych ludzi. Widziałem, jak jedna osoba celowała w moje CR.

Każdego dnia przegrywałem kolejnego CR i myślałem: „Kim jest ten facet? Dlaczego on mi to robi?”

Przewiń trochę do przodu i siedziałem w meksykańskiej restauracji z moimi dwoma chłopakami i miałem na sobie koszulkę Strava.

Podchodzi miła kobieta i mówi: „Czy nie masz nic przeciwko, żebym spytał, skąd masz tę koszulę?”. Powiedziałem jej, że przypadkiem pracuję w firmie.

Więc wyszła na zewnątrz i wciągnęła tego chudego 16-latka i powiedziała, że jest zakochany w Stravie. Przedstawił się i zdałem sobie sprawę… to ty! Jesteś tym jedynym!

Oczywiście nie celował we mnie, był po prostu młodszy, więc naturalnie mnie niszczył, ale nawiązaliśmy przyjaźń i wciąż przekomarzamy się tam i z powrotem co kilka tygodni. Czasami obdarza mnie uznaniem.

Zalecana: