Belgijczyk rozpoczyna sezon na płycie Specialized Venge ViAS
Tom Boonen nie powstrzymuje się od pochwał dla hamulców tarczowych, mówiąc Cyclingnews: „To największy postęp, jaki widziałem w mojej karierze na rowerach, więc głupio byłoby z niego nie korzystać”.
'W zeszłym roku miałem w domu asf alt z tarczami i dużo na nim trenowałem, wciąż z szybkim wypinaniem, potem miałem nowego Roubaixa z osiami przelotowymi - powiedział. „Potem na obozie treningowym w grudniu po raz pierwszy byłem na Venge – prawdziwym rowerze wyścigowym – i zdecydowałem się na niego.”
Boonen jest obecnie w Argentynie, aby rozpocząć sezon w Vuelta a San Juan i pozostanie na Venge ViAS Disc przez większą część wiosny, ale nie jest jeszcze jasne, czy będzie używał aero Venge czy z zawieszeniem na kierownicy Roubaix na bruk - mianowicie Paris-Roubaix, gdzie Belg będzie miał nadzieję na rekordowe piąte zwycięstwo.
Według Boonena hamulce tarczowe działają lepiej, są łatwiejsze do kontrolowania i nie blokują się tak łatwo jak zwykłe hamulce. „Dzięki hamulcom tarczowym masz o wiele więcej wyczucia. To największa poprawa, jaką widziałem w swojej karierze – nie wiem, o co chodzi.
Po początkowym uruchomieniu pod koniec 2015 roku, test hamulców tarczowych UCI został natychmiast zawieszony w kwietniu następnego roku po wypadku w Paris-Roubaix, który wywołał obawy dotyczące potencjalnych problemów związanych z bezpieczeństwem używania hamulców tarczowych w peletonie. UCI przywróciło wersję próbną na rok 2017, a od 1 stycznia zespoły mogą ponownie korzystać z dysków.