Jeden na drogę: profil zespołu Wiggins

Spisu treści:

Jeden na drogę: profil zespołu Wiggins
Jeden na drogę: profil zespołu Wiggins

Wideo: Jeden na drogę: profil zespołu Wiggins

Wideo: Jeden na drogę: profil zespołu Wiggins
Wideo: Siekiera do wyszlifowania cz. 2 An Ax to Grind Part 2 [NAPISY PL] 2024, Kwiecień
Anonim

Cyclist odkrywa, co będzie dalej dla Bradleya Wigginsa jako figuranta jego trwającego projektu rozwojowego, Team Wiggins

Kariera wyścigowa Sir Bradleya Wigginsa jest trudna do zdobycia. Mistrz Tour de France, zdobywca ośmiu medali olimpijskich, aktualny rekordzista godzin – to tylko niektóre z osiągnięć i tytułów, które sprawiają, że „Sir Brad” jest prawdopodobnie jednym z najwybitniejszych kolarzy wszechczasów. I pomimo obecnej furii wokół tego człowieka i jego historii certyfikatów TUE, niewielu może zaprzeczyć, że pojazd wykorzystany do umożliwienia jego stałego wkładu w sport – tytułowy Team Wiggins – jest pozytywny.

„Chciałem, aby [Team] Wiggins kazał nam wszystkim przypomnieć, dlaczego zakochaliśmy się w tym sporcie”, mówi Bradley Wiggins, opowiadając kolarzowi o początkach zespołu założonego w jego imieniu pod koniec 2014 roku..„Chciałem, aby zespół stał się punktem inspiracji zarówno dla młodych, ambitnych kolarzy, jak i fanów – zespołu, z którym każdy może się identyfikować, niezależnie od tego, czy jest zagorzałym fanem kolarstwa, czy kimś z marginesu. Chodzi o dobrą zabawę, ostrą jazdę i cieszenie się podróżą.

Obraz
Obraz

‘Zaczęło się od małego pomysłu dla pięciu lub sześciu gości w drużynie pościgowej, aby mieć zespół, który ułatwiłby wszystko, czego potrzebowaliśmy, aby wygrać złoto w Rio, ale szybko stało się czymś więcej. Zdaliśmy sobie sprawę, że zespół może stać się wspaniałą platformą dla młodych rowerzystów, niezależnie od tego, czy ich ambicje dotyczą drogi, czy toru, zapewniając im środowisko, w którym mogą wyrażać siebie i wzrastać w pewności siebie”.

W ten sposób zebrała się grupa ludzi, opracowała logistykę i na początku 2015 roku Team Wiggins został przedstawiony światu jako miejsce, w którym Bradley Wiggins zakończy swoją karierę i gdzie zawodnicy do lat 23 mogą aspirować profesjonaliści znajdują się w środowisku z oczywistymi korzyściami dla wszystkich zainteresowanych. Ale dla młodego jeźdźca, potencjalnie świeżo odchodzącego od juniorów i z minimalnym doświadczeniem, jak to jest być powołanym do tego samego składu, co nazwisko takie jak Sir Bradley Wiggins?

„Jasne, przyzwyczajenie się do tego, że są w tym samym zespole co Brad, zajmuje im trochę czasu” – mówi dyrektor generalny zespołu, Andrew McQuaid. „Weźmy na przykład Tour of Britain w 2015 roku, kiedy Brad prowadził Owaina [Doulla] na każdym etapie, a Owain musiał się szczypać każdego dnia, w stylu: „Jezu Chryste, tu Brad Wiggins mnie wyprowadza.”'

Cyclist opowiada anegdotę do samego Doulla i odkrywa, że 23-letni Walijczyk dobrze ją pamięta: „Te finiszy sprintu są dość owłosione, a Brad był w środku tego. Jego celem było pojechać do Rio i zdobyć złoto na igrzyskach olimpijskich, i tam był gotów rozbić się dla mnie, walcząc ramię w ramię z Markiem Renshawem na kilometr przed metą. Kiedy prowadzi cię ktoś kalibru Brada i tak bardzo cię wspiera, czujesz trochę presję.„

Nie żeby presja wydawała się mieć na niego negatywny wpływ, ponieważ Doull zajął trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej i zdobył koszulkę z punktami. „Wystąpił ponad to, co mógłby zrobić, gdyby był kimś innym”, mówi McQuaid.

„Będąc częścią zespołu, cały czas wyłapujesz fragmenty tekstu” – dodaje Doull – „ale najważniejszą rzeczą, jakiej nauczyłem się będąc w zespole Wiggins i obserwowaniu tego, co robi Brad, to uświadomienie sobie, że kiedy coś definiuje jako jego cel, wszystko, co robi, jest nastawione na ten jeden cel. Ma jeden cel, a potem wraca z niego – dwieście dni, sto dni i tak dalej – nakierowując wszystko na tę jedną rzecz.

Obraz
Obraz

‘Myślę, że „surrealistyczne” to jedyny sposób na opisanie, jak to jest ścigać się w tym samym zespole co Brad – dodaje. „Dorastasz z jego zdjęciem na ścianie w sypialni, a potem nagle dzielisz sypialnię i zakładasz z nim koszulkę. Szczerze mówiąc, nadal uważam go za swojego bohatera, więc to trochę dziwne mieć idola, z którym przechodzi się tak wiele razem – od wygrania igrzysk olimpijskich po siki. To wciąż trochę dziwne. Ludzie mówią, że nie powinieneś spotykać swoich bohaterów, ale z Bradem zdecydowanie nie jest to prawdą”.

A co z samym Wigginsem? Co on czerpie z bycia figurantem, na którego inni patrzą i do którego aspirują?

„Przypuszczam, że zespół dał mi możliwość ponownego wyrażenia siebie w tym sporcie” – mówi Wiggins. „Napełnia mnie dumą, widząc, jak faceci ścigają się z moim imieniem na koszulce, a nawet samo bycie w obozie z nimi i dobra zabawa wiele dla mnie zrobiła. Pomogło mi to zdobyć złoto olimpijskie.”

Więcej niż zespół

Cele Team Wiggins zmieniały się i mnożyły z biegiem czasu, przechodząc od prostego stworzenia kontrolowanego środowiska, w którym drużyna Team GB PursUit mogłaby przygotować się do igrzysk olimpijskich, do bycia zespołem programistycznym, który pielęgnuje szeroki przekrój młodych talentów, a teraz w końcu do znacznie większego projektu społeczno-sportowego. I, typowo dla Wiggins, obejmuje to styl i modę.

Obraz
Obraz

„Zawsze interesowałem się stylem, zarówno na rowerze, jak i poza nim”, mówi. „Wciąż pamiętam te wszystkie kultowe koszulki z przeszłości, które zdobiły ściany mojej sypialni, a kiedy pojawiła się możliwość zaprojektowania własnej koszulki, było to jak szkolne marzenie.

„Chłopaki z Rapha, których poznałem, gdy byłem w Team Sky, byli oczywistym wyborem”, mówi o marce stojącej za natychmiast rozpoznawalnym projektem zestawu Wiggins. „Uwielbiam, gdzie są ich głowy, jeśli chodzi o projektowanie i ściśle współpracujemy nad każdym zestawem. Wzięliśmy kolory ze starych brytyjskich koszulek, w których ścigał się Tom Simpson, a potem złoto jest ukłonem w stronę ambicji olimpijskich, a my przyjęliśmy rondo i uczyniliśmy go naszym własnym – jest piękny”.

„Bradem nie było żadnych bzdur” – mówi projektant Rapha, Ultan Coyle.„Dostał to od razu. Przez lata przyglądaliśmy się strojom reprezentacji Wielkiej Brytanii i uznaliśmy, że proste niebieskie body z czerwonymi rękawami z lat 70. i 80. najlepiej pasuje. Zespół miał trzy różne cechy – Brada, GB i Rio – więc w projekcie połączyliśmy odniesienia do każdego z nich. Następnie masz szczegóły, takie jak nadruk kolczy, wywodzący się z flagi związku i małe ruchy na „G” w logo. Lubię te – przynoszą trochę prędkości.”

„Jako rowerzysta chcesz czuć się dobrze na swoim motocyklu, a większość motocyklistów powie Ci, że ich zestaw i styl to duża część tego” – dodaje Wiggins. „Chcesz wyglądać elegancko na swoim rowerze i wierzę, że dumny ze swojego wyglądu przekłada się na sposób, w jaki jeździsz.”

Życie po wyścigach

Nie ma wątpliwości, że Rio 2016 i ambicje związane ze złotem w pogoni za zespołem były kluczową częścią powstania zespołu dla wszystkich zaangażowanych. Rzeczywiście, trzech z czterech zawodników, którzy startowali w finale – Wiggins, Doull i Steven Burke – jeździ w Team Wiggins (chociaż Doull wyjeżdża do Team Sky w przyszłym roku). Ale teraz, gdy Igrzyska się skończyły, co stanie się z zespołem, który umożliwił to zakończenie?

Obraz
Obraz

„Teraz jesteśmy po Rio, to się zmieniło”, mówi McQuaid, „ale wszyscy chcemy kontynuować i kontynuować. Brad będzie nadal patronem drużyny po tym, jak przeszedł na stałe na emeryturę [prawdopodobnie po szóstym dniu w Gandawie w listopadzie] i myślę, że w przyszłym roku naprawdę nie może się doczekać pojawienia się na wyścigach takich jak Under-23 Roubaix i Under-23 Liege, oferując jakakolwiek rada, jaką może, i po prostu bycie tam, aby wspierać chłopaków jako aktywny członek personelu.'

„Program toru oznaczał, że nie spędzałem z zespołem tyle czasu, ile bym chciał”, mówi Wiggins o swoim dotychczasowym czasie po Sky, „ale pod pewnymi względami było to korzystne, ponieważ chłopakom udało się odcisnąć piętno i uczynić zespół swoim własnym. Kiedy zmienię się z jeźdźca na bardziej przywódczą rolę w Team Wiggins, będę mógł naprawdę się w to rzucić i dokładnie zastanowić się, jak możemy rozwijać tych młodych ludzi.„

Jeśli niektóre rzeczy w Team Wiggins ewoluują, jakie są stałe, które Wiggins będzie starał się utrzymać niezależnie od celów krótkoterminowych, składów drużyn i wyglądu zestawu?

„Musi zawsze mieć w sercu przyjemność” - twierdzi Wiggins. „W ten sposób wierzę, że wydobędziemy z zawodników to, co najlepsze i jak będą się rozwijać jako zawodnicy i jako ludzie. Mamy już wspaniałe historie sukcesów, ze złotymi medalami olimpijskimi i tytułami na mistrzostwach świata, a kilku chłopaków już przechodzi do rangi zawodowców. Ale tak naprawdę sposób, w jaki zespół i pracownicy się spotkali, oraz sposób, w jaki pobudzaliśmy wyobraźnię, jest równie ważny – i to zależy od charakteru zespołu.

„Nie chodzi o wygranie Tour de France i bycie zespołem o twardym nosie, który stawia tylko na wyniki – jest ich już wystarczająco w peletonie” – dodaje. „Tak, chcemy wygrywać wyścigi rowerowe, a dzięki talentowi i ambicji naszego zespołu to zrobimy. Ale chcę, żeby nasi ludzie też cieszyli się jazdą.”

Zalecana: