Adam Yates: Q&A

Spisu treści:

Adam Yates: Q&A
Adam Yates: Q&A

Wideo: Adam Yates: Q&A

Wideo: Adam Yates: Q&A
Wideo: How much do the Yates brothers REALLY know about each other? 2024, Marsz
Anonim

Młody Brytyjczyk miał fantastyczny Tour de France, zajmując czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej i białą koszulkę. Rozmawiał z Kolarzem pod koniec wyścigu

Rowerzysta: To drugi dzień odpoczynku w Bernie. Co porabiałeś?

Adam Yates: Szczerze mówiąc, niewiele. Jesteśmy tuż obok Starbucksa, więc byłam tam już dwa razy dzisiaj. Potem to wszystko, co zwykle w dniu odpoczynku: masaż, relaks, jedzenie… Ostatni tydzień był ciężki, ale nie mogę się doczekać jutrzejszego 17. etapu. Pokonałem tę wspinaczkę [wysiłek w kategorii koni do Finhaut-Emosson w Szwajcarii] na Critérium du Dauphiné w 2014 roku i poszło mi dobrze. Kiedy jest bardziej stromy, pasuje do mniejszych rowerzystów takich jak ja.[Yates skończył osiem sekund za żółtą koszulką Chrisa Froome'a, aby umocnić się na trzecim miejscu, zanim spadł na czwarte na etapie 19.]

Cyc: Zostałeś nazwany „strażnikiem” za swój nawyk jeżdżenia z tyłu grupy na podjazdach…

AY: [Przerywa] Niektórzy nazywają mnie strażnikiem? Szczerze mówiąc, ścigałem się tak przez całe życie. Cierpię nie bardziej niż ktokolwiek inny, ale jest to pozycja, w której czuję się komfortowo. Widzę, co się dzieje i mogę odpowiednio ustawić tempo.

Cyc: Miałeś pełną wrażeń wycieczkę, wliczając w to złapanie przez flagę i nadmuchiwany baner…

AY: Tak, wycieczka może być bardzo niebezpieczna! Przy drodze jest tak wielu ludzi i wszędzie leżą rzeczy – w tym flagi – więc jest to po prostu coś, o czym musisz być świadomy i do czego się dostosować. Bardziej kontrolowalne jest to, że kończy się jak wczoraj [etap 16 do Berna]. Na przedbiegu do mety miałeś zakręt, zakręt, rondo, rondo i bruk. To był dość trudny odcinek, ale jesteśmy profesjonalistami – musimy sobie z tym poradzić. Pamiętaj, że niewiele możesz zrobić z zwijającym się nadmuchiwanym banerem!

Cyc: Michael Rogers powiedział Cyclistowi, że w trzecim tygodniu nastąpi co najmniej 10% spadek mocy. Czy to prawda?

AY: Niekoniecznie powiedziałbym, że występuje średni spadek mocy, ale chodzi o to, że po prostu nie możesz powtarzać tych wszystkich wysiłków w kółko. Jesteśmy dość postępowym zespołem, więc strategie regeneracji, w tym odżywianie i takie rzeczy, jak skarpety uciskowe, są całkiem dobre.

Cyc: Czy skrócenie etapu Ventoux wpłynęło na twoją strategię wyścigową?

AY: Nie wiem, to wciąż było 16 km długie i cholernie trudne! Chodzi o to, że wszyscy zawodnicy z pierwszej dziesiątki – chyba z wyjątkiem Froome’a – wydawali się dość równi na wielu podjazdach, więc jeśli popełnisz błąd, odpadniesz. Nie chodzi o to, że nie chciałem zaatakować Ventoux – po prostu nie miałem nóg. Ostatecznie powiedziałem to milion razy, ale każdego dnia robię tyle, ile mogę. Jeśli moje nogi zawiodą, niech tak będzie.

Obraz
Obraz

Cyc: Biała koszulka jest cenionym atutem, ale także niesie ze sobą oczekiwania. Czy uważasz, że wiąże się to z dodatkowym stresem?

AY: Niezależnie od tego, czy nosisz białą koszulkę, czy nie, wyścigi są stresujące. I to nie tylko podczas Touru – musisz być na nim przez cały sezon. Jednak poza rowerem odpoczywamy tak bardzo, jak to możliwe i to jest coś, w czym Orica jest dobra – jak widać w naszych filmach zza kulis Backstage Pass. Pamiętaj, biała koszulka może być upierdliwa! To nie brak szacunku, ale po wyścigu masz te wszystkie wywiady do zrobienia i rzeczy na podium. Skończysz jako jeden z ostatnich, którzy odejdą, nawet jeśli jesteś jednym z pierwszych, którzy skończyli.

Cyc: Team Sky dominuje – a przynajmniej tak to wygląda z zewnątrz. Jak to jest wyglądać z wnętrza wyścigu?

AY: Szczerze mówiąc, zespół wyglądał na silny przez cały wyścig, a Froome wydaje się znacznie silniejszy niż wszyscy inni. Sky ustanowiło super mocne tempo przez cały czas i było dość ciężko zaatakować. Trudno je złamać. Gdyby okazali chwilę słabości, poszłabym na to. Podobnie Quintana, Valverde… Ale są bardzo silni.

Cyc: Sir Dave Brailsford skomentował, że wyglądasz na niewzruszonego i to „jakby jechał na Otley Crit”. Czy tak to jest?

AY: Otley Crit jest trudny! Powszechnie wiadomo, że nie lubię zajmować się mediami, ale jak mówi mi Brian [Nygaard, rzecznik prasowy Oriki], to część pracy i trzeba się z tym po prostu uporać. Przychodzi razem z terytorium. Jeśli chodzi o wyścigi, nic się nie zmieniło – ścigałem się w ten sposób od najmłodszych lat.

Cyc: Jak twoje przygotowania do tegorocznej trasy różniły się od 2015, kiedy zająłeś 50. miejsce w klasyfikacji generalnej?

AY: Cóż, w zeszłym roku też dobrze się przygotowywałam, ale być może w tym roku byłam bardziej skoncentrowana. Wypróbowaliśmy też nową strategię. Przed Dauphiné [gdzie Yates zajął siódme miejsce] miałem zaklęcie na wysokości. Następnie po Dauphiné odbyłem kolejny dwutygodniowy obóz treningowy na wysokości w Sierra Nevada w południowej Hiszpanii. Nigdy wcześniej nie stosowałem strategii wysokość-wyścig-wysokość i chciałem spróbować. Zespół dał mi swobodę wypróbowania i wygląda na to, że się opłaciło.

Cyc: Czy Twoja rodzina była tutaj, aby zobaczyć Twój sukces?

AY: Nie jestem tego świadomy. Moja mama zawsze jest bardzo zestresowana, ale tata spokojny. Mój brat [Simon, który właśnie wrócił z czteromiesięcznego zawieszenia po tym, jak błąd administracyjny skłonił go do używania inhalatora bez pozwolenia] właśnie ścigał się w Polsce, chociaż teraz wrócił do swojej bazy w Gironie.

Cyc: Jakie masz plany po zakończeniu wycieczki?

AY: Marzenie jest takie, że wracam do domu i odpoczywam, bo to były dość intensywne trzy tygodnie. Nie mogę się doczekać, kiedy po prostu uderzę się w łóżko i nic nie zrobię. I przez kilka dni po wyścigu będę jeździł po Paryżu. Ale potem zaczyna się ścigać w San Sebastian [wyścig, który wygrał w 2015 roku], a potem igrzyska olimpijskie. Jadę do Rio w niedzielę 7 sierpnia. Po Rio na pewno nadejdzie czas na odpoczynek.

Cyc: Więc… pytanie za milion dolarów… czy widzisz w przyszłości zwycięstwo w Tourze?

AY: Plan zawsze był taki, żeby być zawodnikiem GC, ale niechętnie robię długoterminowe cele, które są zbyt odległe. Biorę to rok po roku i zobaczę, co się stanie. Jeśli planujesz zbyt daleko w przyszłości, coś pójdzie nie tak i wszystko się rozpadnie.

Zalecana: