Kurs serwisowy: Jaskinia Aladyna

Spisu treści:

Kurs serwisowy: Jaskinia Aladyna
Kurs serwisowy: Jaskinia Aladyna

Wideo: Kurs serwisowy: Jaskinia Aladyna

Wideo: Kurs serwisowy: Jaskinia Aladyna
Wideo: Donald Tusk Miała być fabryka a jest wycięty las #tusk #polityka #fabryka #izera #elektryczny 2024, Kwiecień
Anonim

Sercem każdego profesjonalnego zespołu jest kurs serwisowy – magazyn wypełniony wszystkimi rowerami, zestawami i komponentami używanymi przez zespół

Jak myślisz, ile sieci przechodzi zawodowy zespół w ciągu roku? To około 1000. Żele? Około 15 000. A ilu mężczyzn potrzeba do wymiany myjki ciśnieniowej w autobusie zespołowym? Około ósmej (jeśli uwzględnisz mnie, staniem w pobliżu i udzielam pomocnych sugestii).

Cyclist jest na torze serwisowym Trek-Segafredo w Deinze w Belgii i wybuchł wielki zamęt, gdy autobus drużyny właśnie wrócił z Tour de Suisse. Nie zdarza się to często, a serwis to zazwyczaj miejsce uspokajające – magazyn zaopatrzony w porządek, spokój i wszystkie części rowerowe, o jakich można marzyć.

Kurs serwisowy to baza operacyjna zespołu pro, w której przechowywane jest wszystko, co potrzebne do prowadzenia zespołu przez cały rok. Kursy serwisowe są prawdziwymi wyjazdami i przyjazdami Tour de France, a większość z nich odbywa się w odległości kilku kilometrów od siebie.

Obraz
Obraz

„Sky jest po drugiej stronie miasta, BMC i Quick-Step są nad Gandawą, a między nami jest Lotto” – mówi Freddie Stouffer, kierownik operacyjny Trek-Segafredo. „Gdybyście narysowali okrąg wokół wszystkich wyścigów, które odbywają się w Europie, zwłaszcza w Belgii, jego centrum byłoby w dużej mierze na Deinze. W okolicy są również duże drogi, więc łatwo jest wsiadać i wysiadać. Poza tym jest dość odosobnione, więc nikt nas nie znajdzie i nie ukradnie wszystkich naszych rzeczy.”

I ile rzeczy mówimy?

‘Mamy dwa duże autobusy, dwie duże ciężarówki, 12 samochodów zespołowych, dwa vany sprinterów i dwa minivany; wszyscy muszą gdzieś mieszkać. A potem są wszystkie rowery.”

Tu i teraz

Kiedy nie odbywają się żadne wyścigi, na torze serwisowym znajduje się co najmniej 150 w pełni wyposażonych rowerów wyścigowych, setki par kół oraz kaski, koszulki, spodenki, skarpety, buty, rękawiczki, odzież codzienna… lista trwa.

‘Każdy rowerzysta ma haczyk, a pod nim są zwykle cztery rowery: rower wyścigowy, rower wyścigowy TT, zapasowy rower szosowy i zapasowy rower TT. Dla naszych liderów byłby to trzeci rower wyścigowy lub rower TT. Przechowujemy tam również worki przeciwdeszczowe i kaski, aby wszyscy podróżowali razem, aby uniknąć pominięcia”- mówi Stouffer. „Przechowujemy tutaj również różne zapasowe ramy, abyśmy mogli odbudować rowery, jeśli zdarzy się poważny wypadek. Możemy bardzo szybko zdobyć rzeczy z siedziby Treka w Waterloo w USA, ale to jeszcze kilka dni. Jeśli ktoś rozbije się dzisiaj w wyścigu, do jutra dostanę mu ramkę.”

Obraz
Obraz

Czy to się często zdarza?

‘W najgorszym przypadku, jeśli ktoś potrzebuje czegoś szybkiego, możemy wsadzić kogoś do samochodu, aby odbył 14-godzinną jazdę i wręczył rzecz.

Stuffer jest z natury bardzo skrupulatny. Niezręcznie śmieje się pomysł „najgorszego scenariusza”, który jasno pokazuje, że chociaż oczywiście istnieją Plany B i Plan C, właściwe planowanie powinno oznaczać, że nigdy nie będą musieli wychodzić poza Plan A.

‘Staramy się nadmiernie przygotować na wszystko. Na Tour zabieramy trzy lub cztery zestawy kluczy do każdego pojazdu, zapasowe telefony, zapasowe karty SIM… Przemyślamy wszystko i zabieramy więcej, niż kiedykolwiek moglibyśmy potrzebować, ale na Tour, kiedy tego potrzebujesz, potrzebujesz tego natychmiast. To nie jest kwestia „Och, mogę dostać te rzeczy w sześć godzin”, ponieważ to by nie wystarczyło. Nieustannie pracujemy w ramach czasowych „już teraz”.”

Zwykłe śledzenie 150 rowerów to gigantyczne zadanie, nie wspominając o wymianie i wymianie komponentów, które są potrzebne we wszystkich różnych wyścigach. Upewnienie się, że zestaw drużynowy jest gotowy do jazdy, znajduje się pod czujnym okiem Matta Shrivera, dyrektora technicznego zespołu, który opisuje swoją rolę jako „radzenie sobie ze wszystkim, czego zawodnicy używają do rywalizacji. Zasadniczo, jeśli jeźdźcy go używają, jestem w to zaangażowany”.

Obraz
Obraz

Trek-Segafredo ma obszerne arkusze kalkulacyjne ze wszystkimi dopasowanymi danymi jeźdźców, ale czasami tych dziwactw nie da się sprowadzić do liczb. Większość jeźdźców ma specyficzne wymagania i dostosowanie się do nich może być trudne, zwłaszcza gdy niektórzy jeźdźcy lubią zmieniać wysokość siodełka niemal codziennie.

‘Niektórzy jeźdźcy są wybredni w kwestii punktów styku – niektórzy wolą specyficzne siodła. W rzeczywistości mamy specjalne oceny piany. Fabian [Cancellara] ma specjalną super twardą piankę w siodle, dzięki czemu kiedy naciska na pedały, dostaje wszystko”, mówi Shriver.

'Fabian bardzo dba również o swoją taśmę barową. Nawet na szorstkim bruku ma naprawdę cienką taśmę, więc musimy mocno owinąć pręty, aby rozciągnąć je tak cienko, jak to możliwe. Lubi czuć sztabkę w dłoniach.

To hamulce

Shriver jest również zaangażowany we wdrażanie wszelkich nowych technologii, które mogą posiadać sponsorzy, i jest na bieżąco z dużymi zmianami wprowadzanymi w branży. Rozmowa nieuchronnie przechodzi na temat hamulców tarczowych, w którym to momencie Shriver grymasy.

Obraz
Obraz

‘Dla nas wciąż jesteśmy w fazie testów, ale powiedziałbym, że jesteśmy gotowi, jeśli zniosą zakaz. Chcielibyśmy wskoczyć z powrotem, ale w tej chwili napęd nie pochodzi od zawodników – to branża to pcha. Ten rower wyścigowy, który oferuje ogromną przewagę, po prostu jeszcze nie przybył, ale jestem pewien, że jak tylko się pojawi, wszyscy jeźdźcy będą go chcieli.”

Część oporu zespołu wobec adopcji dysków wynika z rozważań technicznych, które nie zawsze są na czele ludzkich umysłów. Na przykład samochodowe bagażniki dachowe musiałyby być przystosowane do obsługi osi śrubowych, więc z praktycznego punktu widzenia cały zespół musiałby się przestawić za jednym razem.

‘Musielibyśmy zmienić cały zespół, ale prawdopodobnie byłoby to tylko na specjalne imprezy, takie jak Paryż-Roubaix, gdzie i tak już używamy jednorazowych rowerów. Musiałby to być wyścig, w którym ten system rzeczywiście byłby zaletą”- mówi Shriver. „Ale nam się nie spieszy”.

Szkolenie serwisowe to nie tylko duży magazyn dla zespołu – często działa jako baza operacyjna dla dostawcy rowerów Trek.

‘Dostajemy wielu inżynierów z USA i opieramy ich tutaj na testowaniu produktów z zawodnikami. Fabian był tu dość często, kiedy testowaliśmy nowy Domane, ponieważ jest bardzo blisko pól Flandria i Roubaix” – mówi Stouffer. „Wszystko stąd wychodzi. Idziemy i robimy testy, a potem wracamy, aby zrobić wszystko, co należy zrobić w zaciszu kursu serwisowego, więc nie mamy Fabiana na poboczu drogi w Belgii, który przyciągałby uwagę”.

Połączenie profesjonalnego zespołu z inżynierami Trek to kolejna kluczowa część roli Shriver.„Czasami jestem tłumaczem między kolarzami a inżynierami w Treku. Wiesz, kiedy przynoszą rowerzystom nowy rower do przetestowania, po prostu mówią innym językiem. Również kolarze mogą nie chcieć mówić złych rzeczy prosto do faceta, który projektuje ich rowery.”

Obraz
Obraz

‘Robimy też mnóstwo customowych rzeczy dla rowerzystów: od drobniejszych rzeczy, takich jak customowe wykroje dla ich butów, po w pełni customizowane układy na rowerach.

Więc zawodowi motocykliści otrzymują specjalne rowery, które odpowiadają ich potrzebom?

‘Tak, robimy niestandardowe układy na włóknie węglowym, szczególnie w przypadku klasyków. Zrobiliśmy jedną dla Flandrii, a drugą dla Roubaix, która była bardziej podatna” – mówi Shriver. „To customowy motocykl Fabiana na Tour [wskazuje na Madone, który rozpakowuje mechanik]. Świętuje wszystkie koszulki, które nosił ze wszystkich swoich drużyn oraz zielone koszulki, żółte koszulki…

‘Ma niestandardową kierownicę do Madone. On woli kierownicę anatomiczną, ale z okrągłym blatem, niż standardową, aerodynamiczną.”

Obliczanie kursów

Spójrz na dłonie personelu pomocniczego dowolnego zespołu, a przekonasz się, że doświadczenie jest kluczem do sukcesu. Z całym tym doświadczeniem pojawia się mentalność, która w miarę możliwości należy unikać niespodzianek. Nawet jeśli ktoś nieoczekiwany w zespole podniesie żółtą koszulkę, jest to scenariusz, który został już zaplanowany.

Obraz
Obraz

„Wiele rzeczy jest z góry ustalonych podczas Giro lub Tour”, mówi Stouffer. „Patrzymy na trasę i jeśli jest prolog, a Fabian jedzie, wiele osób przyjęłoby ten zakład. Więc wysłalibyśmy żółtą ramkę, chociaż mu nie mówimy. Gramy w grę, ale nie chcemy wywierać presji na zawodnikach. To trochę zgadywania i trochę gry w szanse.„

Czy w tym roku drużyna gra na kursy?

Stuffer śmieje się i mówi: „Hmm, tak. Cóż, zabierzemy ze sobą trochę żółtych rzeczy i to wszystko, co mówię.”

Zalecana: