Galeria: Magnus był Cortem, gdy Primoz Roglic wygrywa etap 11. na Vuelta

Spisu treści:

Galeria: Magnus był Cortem, gdy Primoz Roglic wygrywa etap 11. na Vuelta
Galeria: Magnus był Cortem, gdy Primoz Roglic wygrywa etap 11. na Vuelta

Wideo: Galeria: Magnus był Cortem, gdy Primoz Roglic wygrywa etap 11. na Vuelta

Wideo: Galeria: Magnus był Cortem, gdy Primoz Roglic wygrywa etap 11. na Vuelta
Wideo: Magnus Cort Beats Primoz Roglic In CRAZY Uphill Sprint 2024, Kwiecień
Anonim

Śmierć, podatki i Primoz Roglic w ucieczce o zwycięstwo etapowe. Słoweniec po raz kolejny dostarcza towary w Vuelta a Espana

Który widok jest ostatnio częstszy – Magnus Cort w ucieczce czy Primož Roglič przejeżdżający obok wszystkich rywali po zwycięstwo?

Podczas gdy obaj zdarzyli się podczas 11. etapu Vuelta a España, zawodnik EF Education-Nippo prawdopodobnie wolałby tego drugiego, ponieważ został wyprzedzony przez rój ciał tuż przed linią w Valdepeñas De Jaén.

Dzień rozpoczął się pięcioosobową ucieczką z Antequery i zakończył się złamaniem serca. To było prawie déjà-vu po tym, jak Cort trzymał Rogliča na dystans, aby odprowadzić swoją spóźnioną szarżę o zwycięstwo na 6. etapie, ale tym razem nie udało się powtórzyć tego wyczynu.

Roglič prowadził szarżę – naturalnie – obok Enric Masa z Movistar, duet przyglądał się sobie z boku, gdy nachylenie wznosiło się w kierunku obszaru zrzutu przed kolejką górską, z okrutnymi 25% porównaniami nachyleń do Mur de Huy.

Lider Jumbo-Visma wystartował jak rakieta na ostatnich 150 metrach, zostawiając wszystkich swoich konkurentów za sobą i co najważniejsze, pozostając w pozycji pionowej, aby odnieść drugie zwycięstwo w tegorocznym Grand Tour Hiszpanii.

Za ukończonym Masem, a siedmiosekundowa strata pojawiła się z powrotem takim zawodnikom, jak Jack Haig Victorious z Bahrainu, Adam Yates z Ineos Grenadiers i Romain Bardet z Team DSM.

Cort pozostał w tyle, sapąc i pedałując po placach i skręcając w poprzek trudnej drogi, aby ukończyć na 25. miejscu. Egan Bernal przekroczył linię mety 11 sekund za Rogličem, obok Odda Christiana Eikinga, który zachował czerwoną koszulkę na kolejny dzień.

Roglič powiedział: „Zawsze fajnie jest wygrywać. Nigdy nie wiadomo, kiedy jest ostatni. To był fajny finisz ze stromym podjazdem, na którym normalnie radzę sobie dobrze. To było miłe wyzwanie, a zespół wykonał niesamowitą robotę, pchając naprawdę mocno przez cały dzień i utrzymując ucieczkę na dystans, tak wielkie dzięki nim.”

Nic dziwnego, biorąc pod uwagę dramat, ból i widowisko, dzisiejsza galeria Chrisa Aulda zawiera kilka absolutnych korków i jeden lub dwa koła:

Zalecana: